Towarzystwo Przyjaciół Rzek
Iny i Gowienicy

Witamy, Gościu
Username: Password: Zapamiętaj mnie
Informacje znad rzek, ale nie o połowach

TEMAT: Informacje znad rzek Ekologia Zagrożenia

Informacje znad rzek Ekologia Zagrożenia 12 lata 9 miesiąc temu #5583

  • Artur Furdyna
  • Artur Furdyna Avatar
  • Offline
  • Prezes TPRIiG
  • Posty: 1483
  • Thank you received: 179
  • Oklaski: 109
Takie przykłady trzeba pokazywać, to może choć trochę odstraszą.......
Mnie przeraża to, że to my staliśmy się głównymi strażnikami stanu wód Iny, podczas, gdy jest kilka instytucji do tego powołanych i w ich gestii jest kontrola, czy dany zakład rzeczywiście utylizuje odpady- wystarczy sprawdzić, czy mają kwity na wywóz w ilości odpowiadającej poziomowi produkcji.......
To samo dotyczy posesji prywatnych popodłączanych np. do Wiśniówki nielegalnie.....
Na konferencjach międzynarodowych przedstawiciele naszego kraju chwalą się poprawą wód....... Chyba trzeba będzie zacząć tworzyć mapę- jest to możliwe w GOOGLE- z etykietą "truciciel wody"........ żeby zauważyli, że są w błedzie
Ostatnio zmieniany: 12 lata 9 miesiąc temu przez Artur Furdyna.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Informacje znad rzek Ekologia Zagrożenia 12 lata 9 miesiąc temu #5584

W sprawie zatrucia Krąpieli prócz powiadomienia policji i stosownych urzędów wykorzystaliśmy wszystkie dostępne publikatory od TVP 3 poprzez Kurier i Głos Szczeciński kończąc na radio RMF FM (RMF24).
Ciekawą informacje z WIOŚ w dniu wczorajszym uzyskał reporter RMF FM Michał Fit.

http://tnij.org/q81j

Chodzi o wielkość kary jaką zamierza nałożyć na Zachodniopomorskie Wodociągi z siedzibą w Goleniowie Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Szczecinie. Jeśli do tego dojdzie, będzie to pierwszy znany mi w naszym regionie przypadek, tak zakończonej sprawy. Może w końcu pracownicy nadzorujący prace oczyszczalni, imhoffów i przepompowni ścieków oraz zarządy spółek którym podlega ta infrastruktura zrozumieją , że nie będą bezkarni w przypadku wydostania się ścieków do wód powierzchniowych.
W naszym regionie zbyt często dochodzi do awarii systemów oczyszczania, retencjonowania i przesyłu ścieków. Regułą też jest, że w okresie gwałtownych opadów zbiorniki retencyjne tam gdzie istnieje kanalizacja ogólnospławna wogóle nie są wykorzystywane. Nie rzadko zdarzają się również przypadki świadomego z premedytacją dokonywanego przez obsługę oczyszczalni zrzutu ścieków. Dochodzi do tego problem zaniedbań w wykrywaniu i skutecznej walce z podłączonymi na dziko do kanalizacji sanitarnej odwodnieniami dachów czy placów. I jeszcze jedno o czym nikt nie wspomina a obejmuje problem wozów asenizacyjnych. Kierowcy wylewają ich zawartość bardzo często do rowów czy rzeczek. Zetknąłem się z tyn trzy lata temu nad Giełdnicą (Biały potok). Zamiast wywozić na oczyszczalnie czy poletka asenizacyjne co wiążę się z opłatami lepiej powiększyć zysk i wylać w najbardziej dogodnym miejscu do dotego nie pozostawiając śladów. Dla takich idiotów ciek jest idealny. Mam gdzieś filmik jak w tym momencie wygląda strumień. Może uda mi się go odnaleźć i zamieścić na you tube. Prymityw miał farta. Zanim znalazłem miejsce gdzie opróżniał szambiarkę już go tam nie było.

Krzysztof Filocha
„Nie ma granic tego, co można osiągnąć, jeśli się nie dba komu zostanie przypisana zasługa”
Ostatnio zmieniany: 12 lata 9 miesiąc temu przez Krzysztof Filocha.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Informacje znad rzek Ekologia Zagrożenia 12 lata 9 miesiąc temu #5585

  • Mirosław Kowalczuk
  • Mirosław Kowalczuk Avatar
Krzysiek czy PZW będzie dochodziło w związku z tym odszkodowania od winnych zatrucia rzeki za poniesione straty?
Ostatnio zmieniany: 12 lata 9 miesiąc temu przez Mirosław Kowalczuk.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Informacje znad rzek Ekologia Zagrożenia 12 lata 9 miesiąc temu #5586

  • Mirosław Kowalczuk
  • Mirosław Kowalczuk Avatar
Krzysztof Inny napisał:
W sprawie zatrucia Krąpieli prócz powiadomienia policji i stosownych urzędów wykorzystaliśmy wszystkie dostępne publikatory od TVP 3 poprzez Kurier i Głos Szczeciński kończąc na radio RMF FM (RMF24)...

Media to pomocna dłoń w nagłaśnianiu naszych spraw a dotyczących ochrony środowiska i naszych rzek. Ich publikacje niejednokrotnie przyczyniają się do konkretnego załatwienia nagłaśnianych spraw przez różne urzędy. Reporterzy bardzo fachowo docierają do sedna sprawy ukazując faktyczny wizerunek problemu. Na przykładzie zatrucia rzeczki w Żdżarach pod Goleniowem ukazał się również artykuł:
Tekst pochodzi z portalu www.goleniowska.com

"Kto zatruwa strumień?" - cm

2012-06-29, 15:14

Ciek wodny płynący od Żdżarów, przez Łaniewo w kierunku Odry jest kompletnie martwy. Wprowadzane są do niego ścieki, które całkowicie zniszczyły życie biologicznie.

Mieszkańcy Łaniewa i Modrzewia o zatruwanie strumienia oskarżają firmę Futrex mającą siedzibę w Żdżarach. Twierdzą, że ścieki są wpuszczane nie pierwszy raz. Powiadomili Straż Miejską w Goleniowie, która po przeprowadzeniu kontroli ukarała kierownika zakładu mandatem w wysokości 500 zł (najwyższym możliwym), powiadomiła pracowników wydziałów ochrony środowiska w gminie i starostwie, zawiadomiono też Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska.

Daniel Żurek, w Futreksie zajmujący się m.in. ochroną środowiska kategorycznie wyklucza, by ścieki przemysłowe z jego firmy były odporowadzane do powierzchniowych cieków wodnych. Futrex ma umowę z GWiK na odbiór ścieków przemysłowych, które beczkowozami są codziennie transportowane do oczyszczalni ścieków w Goleniowie. Pozwolenie wodnoprawne posiadane przez firmę zezwala jedynie na odprowadzanie do strumienia wody z opadów atmosferycznych, spływającej z terenu firmy. D. Żurek wyklucza, by z deszczówką spływały także ścieki przemysłowe. Jego zdaniem to niemożliwe.

W nawiązaniu do ustaleń reportera GG - "Daniel Żurek, w Futreksie zajmujący się m.in. ochroną środowiska mówi, że to niemożliwe" - a moim zdanie to stwierdzony fakt. Takich wyjaśnień jak ta w wielu różnych przypadkach zatruwania naszego środowiska pewnie usłyszymy jeszcze nie raz. Osoby takie twardo trzymają się powiedzenia -Jak nas złapię za rękę to powiemy, że to nie nasza dłoń.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Informacje znad rzek Ekologia Zagrożenia 12 lata 9 miesiąc temu #5587

Mirosław Kowalczuk napisał:
Krzysiek czy PZW będzie dochodziło w związku z tym odszkodowania od winnych zatrucia rzeki za poniesione straty?

Niedługo po fakcie zatrucia rozmawiałem na temat z Rafałem. Stwierdził, że w przypadku wykrycia winnego PZW wystąpi o odszkodowanie. Pozwoliłem sobie nawet wspomnieć o tym w dniu 26 czerwca redaktorce Głosu Szczecińskiego. Artykuł na ten temat ukazał się w miniony piątek (wydanie specjalne). Wkradło się w nim trochę nieścisłości jak np. informacja, że podejrzewałem iż powodem katastrofy jest przyducha. Tak to bywa gdy wypowiedź nie jest autoryzowana.:laugh: Zostałem źle zrozumiany. Przyducha tak, ale spowodowana dużą ilością agresywnego ścieku socjalno bytowego,który przedostał sie z imhoffów w Pęzinie do rzeki Krąpiel . Tylko ktoś niezorientowany w temacie jak rzecznik Zachodniopomorskich Wodociągów z Goleniowie może twierdzić, że w tamtym okresie, kiedy temperatury w nocy nie przekraczały 12 oC a w dzień dwudziestu i przy temperaturze wody 16 stopni może nastąpić jakaś związana z naturalnymi czynnikami przyducha. Termin ten ukuł kiedyś WIOŚ Szczecin, aby usprawiedliwiać częste zatrucia Iny ściekami z kanalizacji ogólnospławnej w Stargardzie Szczec. Najważniejsze, że przekaz o zatruciu ściekami socjalno bytowymi dotarł do szerszej grupy odbiorców w tym i mieszkańców Pęzina. Zawrzało również w szeregach ludzi odpowiedzialnych za ten stan rzeczy.

„Nie ma granic tego, co można osiągnąć, jeśli się nie dba komu zostanie przypisana zasługa”
Ostatnio zmieniany: 12 lata 9 miesiąc temu przez Krzysztof Filocha.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Informacje znad rzek Ekologia Zagrożenia 12 lata 9 miesiąc temu #5588

O nieprawidłowościach w utrzymaniu osadników imhoffa oraz próbie, moim zdaniem, zacierania śladów winy, świadczą zamieszczone poniżej zdjęcia.

Pierwszy kolaż, foty z dn.17.06.2012 r. dzień w którym otrzymałem informację o śniętych rybach



Teren zaniedbany, zarośnięty, zniszczony płot, przez który każdy dorosły a co gorzej dziecko mógł bezproblemowo wejść na teren osadników. Brak tablic ostrzegawczych. W każdym momencie mogła się tam zdarzyć tragedia. Zbiorniki są głębokie a ich ściany wysokie tak, że niemożliwe aby dziecko czy nawet dorosły mógł sobie poradzić z wydostaniem się z nich w przypadku wpadnięcia. Świadkami tak zastanej sytuacji sa pracownicy TVP3.


Drugi kolaż , zdjęcia z dn. 21.06.2012 r. , kilka dni po zatruciu, kiedy zaczęło robić się już gorąco.



Siatka w płocie uzupełniona, brama naprawiona, teren wykoszony.




Przywiezione i zawieszone tablice ostrzegawcze.


Trzeci kolaż.



Foto po lewej wykonane 17.06.2012 r. przed oczyszczeniem z fekaliów wyższych grodzi. Widać nastąpił przelew na skutek niekontrolowanego dopływu większej ilości ścieków. Dwie fotki po prawej: grodzie po oczyszczeniu przez pracowników Zachodniopomorskich Wodociągów. Widać na nich nawet resztki skoszonej trawy.


Następne zdjęcie to osad ściekowy znajdującego się na brzegu na przestrzeni 1,5 do 2 m od wylotu z osadnika.




Dla porównania: przed przybyciem „służb porządkowych” (po lewej) i po ich interwencji (po prawej). Chłopaki uwijali się w zacieraniu śladów i zerwaniu warstwy osadu.




Powyżej przedstawiłem Wam dowody „gospodarności” firmy z Goleniowa i „bezpodstawność” naszych oskarżeń.
Jak opisana sytuacja ma się do słów prawdopodobnie rzecznika Zachodniopomorskich Wodociągów Pana Piotra Droździeła zamieszczonych w Głosie Szczecińskim "jeżeli będą nas bezpodstawnie skarżyć to będziemy zmuszeni bronić swojego dobrego imienia".
Czego? Chyba się pani redaktor przesłyszała.
„Nie ma granic tego, co można osiągnąć, jeśli się nie dba komu zostanie przypisana zasługa”
Ostatnio zmieniany: 12 lata 9 miesiąc temu przez Krzysztof Filocha.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Nasi Sponsorzy

Copyright © Towarzystwo Przyjaciół Rzek Iny i Gowienicy 2025
Wdrożenie strony: Jacek Nadolny w oparciu o CMS Joomla

Strona zbudowana w oparciu o szablon
TFJ Green - Joomla 3 Templates