Zatrucie Odry: Apel o sprawdzenie, czy zamknięcie cieśnin Zalewu Szczecińskiego ochroni Bałtyk przed toksynami
- Utworzono: środa, 17, sierpień 2022 12:37
- Odsłony: 1360
Towarzystwo Przyjaciół Rzek Iny i Gowienicy: Konieczna poprawa zarządzania kryzysowego[U1]
- Zakres działań niewystarczający, by ograniczyć skutki katastrofy oraz znaleźć źródło i sprawców zakażenia
- Brak dostępu do informacji o stanie wód utrudnia działania prewencyjne i naprawcze
- Eksperci muszą pilnie sprawdzić, czy zamknięcie cieśnin Zalewu Szczecińskiego ochroni Bałtyk przed falą zanieczyszczeń z Odry
- Konieczne jest włączenie Zalewu Szczecińskiego i całego biegu Odry jako obszarów priorytetowych do krajowych programów renaturyzacji wód powierzchniowych Polski i Niemiec
Stepnica 16.08.2022 r:
Organizacje ekologiczne z Dorzecza Odry wskazują, że zakres i tempo podjętych działań nie wystarczą, by ograniczyć skutki katastrofalnego zatrucia rzeki, jednoznacznie określić źródło skażenia i ochronić Bałtyk przed skażeniem. Służby publiczne muszą wyraźnie poprawić komunikację (w tym komunikację transgraniczną), by chronić społeczności lokalne i zwiększyć szanse na uratowanie resztek życia w Odrze.
Jak komentuje hydrobiolog Artur Furdyna z Towarzystwa Przyjaciół Rzek Iny i Gowienicy TPRIiG: „Na każdym odcinku rzeki istniały techniczne możliwości minimalizacji skutków tej tragedii, decyzje musiałyby jednak zapadać z godziny na godzinę i we współpracy z hydrobiologami, hydrotechnikami i hydrochemikami. Nawet teraz istnieje cień szansy na uratowanie ekosystemów Bałtyku”.
Organizacja TPRliG wzywają polski rząd oraz odpowiednie służby publiczne do natychmiastowego podjęcia szeregu koniecznych, do tej pory zaniechanych działań naprawczych i prewencyjnych:
W celu ochrony Bałtyku przed falą toksyn z Odry:
- Pilne sprawdzenie, czy zamknięcie żeglugi na trzech cieśninach Zalewu Szczecińskiego (kanałach Dziwna, Piastowskim i Pianie) i założenie tam odpowiednich systemów filtrujących jest realną szansą na ochronę Bałtyku przed skażeniem. Jeśli tak, działanie to musi być przeprowadzone w ścisłej koordynacji ze stroną niemiecką.
W celu jednoznacznego określenia źródła skażenia i jego sprawców oraz podjęcia działań naprawczych:
- Uruchomienie kryzysowego monitoringu na całym biegu rzeki, ze szczególnym naciskiem na ujście Odry, gdzie obecnie znajduje się fala zanieczyszczeń (w tym pobór i badanie tysięcy próbek wody, a nie, tak jak obecnie, pojedynczych próbek).
- Włączenie, dotąd pomijanych, środowisk naukowych i eksperckich (w tym hydrochemików, hydrologów, hydrotechników, hydrobiologów, ekologów wód, ornitologów, toksykologów środowiska i weterynarzy).
- Udostępnienie wszystkich historycznych i aktualnych danych dot. stanu wód Odry, co umożliwi zaangażowanie ekspertów oraz społeczeństwa obywatelskiego[1].
- Natychmiastowe rozpoczęcie budowy systemu stałego i powszechnie dostępnego monitoringu podstawowych parametrów rzeki (m.in. przepływy, zawartość tlenu, temperatura, odczyn pH).
- Opracowanie strategii na rzecz naturalnej regeneracji Odry i Zalewu Szczecińskiego poprzez renaturyzację i wzmocnienie ich odporności ekologicznej; włączenie całego biegu rzeki oraz Zalewu Szczecińskiego jako obszarów priorytetowych do krajowych programów renaturyzacji wód powierzchniowych Polski i Niemiec w ramach wdrażania przepisów UE dot. odtwarzania ekosystemów.
- Natychmiastowe zaprzestanie wszelkich działań inwestycyjnych osłabiających zdolności regeneracyjne rzeki. W to miejsce: realizacja działań na rzecz rewitalizacji terenów zalewowych po polskiej i niemieckiej stronie. Tereny zalewowe działają jak naturalne filtry, wychwytując zanieczyszczenia z wód.
W celu ochrony społeczności lokalnych:
- Otwarta i ponawiana komunikacja poprzez media oraz system Rządowego Centrum Bezpieczeństwa, oparta o zasadę daleko posuniętej ostrożności.
- W celu ochrony źródeł wody pitnej: uruchomienie szeroko zakrojonego monitoringu skażeń w Odrze, w jej dopływach, rowach melioracyjnych i studniach.
- Wzmocnienie służby zdrowia w dotkniętych katastrofą regionach, w aspekcie zatruć substancjami toksycznymi.
„Toksyczna fala już dotarła do Zalewu Szczecińskiego, a mimo to jeszcze przedwczoraj kąpali się tam ludzie. Ostrzeżenia rządowe nadal przychodzą za późno. To niezwykle niepokojące: przecież nie wiemy, jaka to toksyna. Są substancje, które na zawsze zostają w organizmie i trują powoli. Mieszkańcy regionu nadal powinni unikać wszelskiego kontaktu z wodą z Odry i Zalewu Szczecińskiego”. – dodaje Furdyna.
Kontakt:
Artur Furdyna
Towarzystwo Przyjaciół Rzek Ina i Gowienica / Rewilding Oder Delta
Tel: 00 48 531 402 868
Towarzystwo Przyjaciół Rzek Ina i Gowienica (TPRIiG) skupia miłośników tych rzek w woj. zachodniopomorskim oraz ich dorzecza. Głównym celem jest zachowanie rzek i ich terenów w stanie zbliżonym do naturalnego. Większość członków stanowią wędkarze.
Organizacja działa w polskiej Koalicji Ratujmy Rzeki oraz w Międzynarodowej Koalicji „Czas na Odrę”. Tutaj polskie, niemieckie i czeskie organizacje ekologiczne od lat apelują o rozwój Odry w kierunku rzeki niemal naturalnej i zaprzestanie działań regulacyjnych, które niszczą unikalny ekosystem Odry.
[1]Obecnie o takie informacje trzeba występować w trybie dostępu do informacji publicznych. Na odpowiedź czeka się często kilka tygodni.
[U1]Ich finde die Option mit zwei Zeilen gut. Jedoch hier eine Alternative: Zatrucie Odry: Organizacje ekologiczne apelują o sprawdzenie, czy zamknięcie cieśnin Zalewu Szczecińskiego ochroni Bałtyk przed toksynami