Tarło na małych dopływach rz. Iny dobiegło końca tego roku nadzwyczaj szybko głównie za sprawą bardzo niskiego stanu wody w rzece. Trwało zaledwie 15dni w dość wysokiej w porównaniu z rokiem ubiegłym tem. wody i powietrza. Większość naszych troci przystąpiła do tarła na tarliskach usytuowanych w głównej rzece.
Zewsząd napływają do mnie informacje o osobach, które pomimo trwającego okresu ochronnego nie zważając na obowiązujące przepisy ustawy o rybactwie usiłuje wędkować na odcinku na którym wprowadzono całkowity zakaz wędkowania lub zakaz wędkowania metodą spinningową. Nasi koledzy z SSR TPRIiG oddz. Stargard Szczeciński w miniony weekend dokonali kontroli dopływów tarliskowych rzeki Iny w górze jej biegu. Efekty kontroli jak podaje nasz Kolega z SSR wyniki są przerażające.
To krótkie streszczenie działań:
Piątek- pseudo wędkarz złapany z spinningiem na Inie powyżej Stargardu,brak
opłat,wędkowanie zakazie spinningu,niewymiarowy szczupak w
torbie,konfiskata sprzętu(całkiem niezłego) szczupak jeszcze żywy poszedł
do wody.Dopływ tarliskowy Iny dwóch spinningistów łowi ryby prosto na
gniazdach troci-wezwana Policja-wniosek do sądu. Klępino łowiący na
żywca -wezwana policja-wniosek do sądu.
Niedziela- trzech pseudo wędkarzy na moście w Klępinie-wezwana Policja-wniosek do sądu.Patrol TPRIiG w trzyosobowym składzie,przejechane ok.350km
Dziś o godz. 15:00 nasz kolega z TPRIIG Radek M. powiadamia mnie, że na tarlisku w Goleniowie dwóch wędkarzy właśnie rozwija wędki spinningowe. Z uwagi na okoliczność jakie wystąpiły w mojej pracy zawodowej udało się dopiero o godz. 16:00 zebrać grupę, która ruszyła w poszukiwaniu pseudo wędkarzy. Przybyły na wskazane miejsce patrol Policji i Straży Miejskiej pomimo penetracji rzeki w górnym lesie nie odnalazł tam żadnych osób wędkujących. Z informacji jakie uzyskaliśmy samochód jakim przyjechały posiadał nr rejestracyjne woj. dolnośląskiego.

Czyżby gościnne występy nad Iną??.