Witamy,
Gościu
|
A my tu gadu - gadu
TEMAT: Humor
Humor 14 lata 2 miesiąc temu #3610
|
|
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
|
O:Humor 14 lata 1 miesiąc temu #3781
|
WIDZĘ TEMAT MARTWY TO DLA ZACHĘTY JA ZACZNĘ OK KILKU KAWAŁÓW
Zebranie koła wędkarskiego. Prezes mówi: - Panowie! Dwa lata temu na rozpoczęcie sezonu zabraliśmy 10 litrów wódki i ukradli nam wędki. Rok temu zabraliśmy 20 litrów wódki i ukradli nam autokar. Oczekuję propozycji na ten rok. Głos z sali: - Zabieramy 40 litrów wódki, nie bierzemy wędek i nie wysiadamy z autokaru! - Co może być gorszego od kamyczka w bucie? - Ziarenko piasku w prezerwatywie. Przychodzi gruba baba do lekarza. Lekarz pyta: - Bierze pani te tabletki na odchudzanie? - Tak, biorę. - A ile? - Ile, ile... Aż się najem!! Synek mówi do tatusia: - Całowałem się z dziewczyną ! - I co mówiła ? - Nie słyszałem bo uszy mi zatkała udami. - Co byście zrobili, jakbyście złapali złotą rybkę? - Ja bym poprosił ją o pieniądze. - A ja o miłość. - A ja bym usmażył gadzinę! - Dlaczego? - Poprzednio ją poprosiłem o miłość i przyjaźń. Teraz uganiają się za mną zakochane pedały, a kobiety proponują: "Zostańmy przyjaciółmi". Płyną dwa plemniki i jeden pyta: - Daleko jeszcze do tego jajeczka? - Daleko, to dopiero migdałki... Żona mówi do męża: - Musze mieć kieszonkowe, więc od dzisiaj bedziesz płacić za seks. 100 zł jak będziemy to robić w łóżku i 30 zł jak na dywanie. Na to mąż kładzie 100 zł na stół przystając na propozycję żony. Ona rozbiera się i idzie do sypialni. On woła stanowczo: - Gdzie idziesz? Ma być trzy razy na dywanie i dycha reszty dla mnie. |
Ostatnio zmieniany: 14 lata 4 tygodni temu przez Krzysztof Filocha.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
|
O:Humor 14 lata 1 miesiąc temu #3783
|
I JESZCZE CUŚ
![]() -Coś taki zdenerwowany? -Bo łowię ryby. -Myślałem, że wędkowanie uspokaja. Tak, ale tylko tych co mają opłaconą kartę. Odległa głeboka Rosja...Grupa Amerykanów zwiedza pradawne lasy i knieje Syberii.Nagle z krzaków wyłania sie poteżny niedzwiedż i obiera kierunek prosto na Amerykanów.Amerykanie w popłochu rzucaja sie do ucieczki.Wpadli na polanę gdzie akurat przerwę na lunch miała grupa rosyjskich drwali.Amerykanie tak byli przerażeni goniącym ich niedzwiedziem że Rosjan nawet nie zauważyli i stratowali im całe zapasy.Drwale popatrzyli dookoła flaszki potłuczone cebula i boczek rozdeptane i w przypływie furii rzucili się w poscig nie zauważając niedżwiedzia który dalej gonił Amerykanów,a że ci długo juz uciekali więc Rosjanie dopadli ich po paru chwilach i spóscili niezły łomot.Wracając na swoja polanę jeden odzywa się do drugiego: Widziałes tego w futrze? No widziałem! Nieżle się napier****ł ! Facet budzi się w południe na potwornym kacu. Patrzy, na stole cztery schłodzone butelki piwa i list następującej treści: "Kochanie, wypoczywaj. Jakbyś czegoś potrzebował to zadzwoń. Zwolnię się z pracy i przyjadę. Twoja kochająca żona." Facet pyta syna: - Co się wczoraj stało? Nic nie pamiętam. Czyżbym wrócił w nocy z kwiatami albo pierścionkiem? Syn na to: - Przyszedłeś o piątej nad ranem kompletnie pijany, awanturowałeś się, a gdy matka chcąc cię rozebrać ściągała ci spodnie, powiedziałeś:"Spadaj ty dziwko, jestem żonaty!" Jasio, pisząc wypracowanie, pyta ojca: - Tato, jak się powinno pisać: Królowa Lodu, czy Królowa Loda? - To zależy, synu, czy chcesz żeby była postacią negatywną, czy pozytywną... spotyka sie dwóch kolegów na ulicy jeden z nich ma rekę w gipsie co Ci się stało? byłem na weselu... no i co? pan młody kopnął pannę młodą w krocze I COOOOO???!!!! nic...złamał mi trzy palce |
Ostatnio zmieniany: 14 lata 4 tygodni temu przez Adam Ratajczyk.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
|
O:Humor 14 lata 1 miesiąc temu #3784
|
![]() ![]() ![]() ![]() |
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
|
O:Humor 14 lata 1 miesiąc temu #3786
|
NIESTETY BRONKA NIE MAM ALE PO MASAKRYCZNYM DNIU MUSZĘ SIĘ TROSZKĘ UŚMIAĆ I TAK SZUKAM KAWALÓW.
Klasyczna sytuacja: mąż nieoczekiwanie wraca do domu, żona ukrywa nagiego kochanka w szafie. Pech chciał, że mąż, zmęczony, od razu położył się spać. W środku nocy kochanek, korzystając z okazji, przykrywa się futrem i wypełza z szafy. Mąż się budzi: - Kto tam? - Mol - A futro?! - W domu sobie zjem! Pewien gość strasznie chciał zostać hippisem. Napisał więc list do Stowarzyszenia Hippisów. Napisał tak: - Nazywam się Jan Nowak, chcę zostać hippisem. Walę wódę rano i wieczorem, żarłem już wszystkie możliwe prochy, nie myję się od dwóch lat, biegam w zimę na bosaka i mam włosy tak długie, że wycieram sobie nimi dupę... Po tygodniu przychodzi odpowiedź: - Odrzucony. Prawdziwy hippis NIGDY nie wyciera dupy... |
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
|
O:Humor 14 lata 4 tygodni temu #3851
|
Dowód, że kopniak w jaja jest bardziej bolesny, niż poród. Kilka miesięcy po byciu kopniętym w jaja, żaden facet nie powie "Myślę, że chcę jeszcze raz."
![]() Ewa w raju nie usłuchała zakazu Stwórcy i za namową węża zerwała jabłko z drzewa. Za ten czyn została wraz z Adamem wyrzucona za bramę raju. Na odchodne Ewa usłyszała głos z góry: - Za ten czyn zapłacisz krwią! Po kilku dniach Ewa natknęła się na tego samego węża, który ją namówił do zerwania jabłka i mówi: - Przez Ciebie teraz będę musiała płacić krwią! - Oj, nie marudź! - mówi wąż. - Wynegocjowałem Ci to w dogodnych miesięcznych ratach. ![]() Facet zobaczył na ulicy kobietę z idealnymi piersiami. Podbiegł do niej i spytał się: - Czy dasz mi jedną ugryźć za stówę? - Wal się pan! - To może za tysiąc? - Nie jestem dziwką! - A za 10.000 zł? Kobieta pomyślała sobie, że to spora sumka i warto ją zdobyć. - Dobrze, ale nie tu. Poszli w ciemny zaułek, gdzie kobieta rozebrała się od pasa w górę pokazując najpiękniejsze piersi na świecie. Facet zaczął je lizać, pieścić, ssać i całować, ale nie gryzł. W końcu zniecierpliwiona kobieta powiedziała: - To ugryzie pan czy nie?! - Nie, trochę za drogo... Rozmawiają dwie przyjaciółki: - Kochana, ale dlaczego ty tak narzekasz na tę pozycję 69? - Eeee tam... On jak zwykle po wszystkim zasypia, a ja znowu mam rano wory pod oczami. Idzie Czerwony Kapturek przez las, patrzy, a tu wilk... -Wilku, wilku, czemu masz takie duze oczyyy??? -Nie widzisz, ze sram.... ![]() |
Ostatnio zmieniany: 14 lata 4 tygodni temu przez Adam Ratajczyk.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
|