Towarzystwo Przyjaciół Rzek
Iny i Gowienicy

Mirosław Kowalczuk napisał:
Nawet sporo jest takich miejsc, gdzie szczytem możliwości jest podjechać do rzeki w jednym punkcie na odc 2km, ale zakładam, że skoro nie ma tam żadnych ścieżek to i kłusownictwo się tam nie pcha. Najlepszą metodą byłoby spływanie łodzią, ale na niektórych odcinkach Iny nawet kajak miałby problem

Adam o 17tej kończe prace także w razie co dzwoń do mnie, i tak co dzień latam z psem na spacer ogladać rzekę.

Mikołaj super sprawa...

W niedzielę o godzinie 16:00 na wylęgarni odbędzie się zebranie.
Tematem tego zebrania będą sprawy dotyczące tegorocznej ochrony tarła.
Proszę o obecność wszystkich zainteresowanych.


pozdrawiam

Mariusz

Na zebraniu nie będę, ale jestem do dyspozycji tak jak umówiliśmy się w Stargardzie.

Witam tak jak pisałem w poprzednim poście nie wiem czy zdążę wrócić na 16.00 z Zielonej Góry postaram się być jeżeli bym nie zdążył to będziemy w kontakcie Mariusz.
Pozdrawiam Adam

Witam koledzy oczywiście chcę być na pilnowaniu tarła, jeśli tylko się zacznie to będę mógł być, niestety tylko w soboty bo szkoła w tygodniu;/ , na zebraniu też mnie kurcze nie będzie bo nie mam samochodu żeby dojechać ;/

Pozdrowienia!!!