Działania
TROĆ INY 2017 - 10 edycja
- Utworzono: 27 grudzień 2016
- Odsłony: 6725
ZAPROSZENIE
Zarząd Towarzystwa Przyjaciół Rzek Iny i Gowienicy
zaprasza na Jubileuszowe
X TROC INY 2017 O PUCHAR BURMISTRZA GOLENIOWA.
Impreza odbędzie się w dniach 13 – 15 stycznia 2017 roku w hotelu JF DUET w Goleniowie, ul. Maszewska 19 .
Spotkanie ma charakter towarzyskiego spotkania ze spinningiem lub muchówką w formule C&R.
Jak co roku od dziewięciu lat, Troć Iny otwierają cykl towarzyskich spotkań miłośników połowów wędrownych łososiowatych
TURNIEJ CZTERECH RZEK IM. JANA MEYERA.
https://www.youtube.com/watch?v=TJAG3eu4cks&t=1s
Harmonogram X TROĆ INY 2017
Piątek 13 stycznia zakwaterowanie po południu uczestników.
Około godziny 19:00 uroczyste otwarcie imprezy,
w tym prezentacje:
- TPRIIG – 13 lat działalności z rzeką w tle;
- Zachodniopomorski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w Szczecinie – podsumowanie projektu „Niebieski Korytarz rzeki Ina” dofinansowanego z narzędzia finansowego LIFE + oraz środków NFOŚ i GW;
- Zarząd Okręgu Polskiego Związku Wędkarskiego w Szczecinie - Gospodarka łososiowatymi na wodach okręgu;
- Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Szczecinie – Kłusownictwo jako czynnik determinujący sukces projektów ochrony siedlisk rzecznych w województwie zachodniopomorskim;
- Około 20:30 Biesiada
Sobota 14 01 2017
06:30- -07 :20
07:30 – odprawa sędziowska
połowy do 16:00
Po pracach sędziego wyniki I dnia około godziny 16:30
Obiadokolacja w formie biesiady godzina 17:00
Niedziela 15 01 2017
06:30 – 07:30 śniadanie
Połowy do 13:30
15:00 Zakończenie Spotkania
Szczegółowy regulamin zostanie podany przez Komisję Sędziowską
Uczestnicy obowiązani są posiadać opłacone zezwolenie na wędkowanie w wodach górskich okręgu PZW w Szczecinie.
Koszt udziału w spotkaniu uzależniony jest od wybranej opcji :
- Pełna oferta, na którą składają się dwa noclegi w hotelu JF DUET/ piątek, sobota/ oraz wyżywienie w trakcie całej imprezy – 200 PLN/osoba;
Z uwagi na ograniczoną miejsc w hotelu organizator oczekuje zgłoszeń z potwierdzoną opłatą zaliczki 100 PLN do dnia 10 stycznia 2017 na rachunek TPRIIG z dopiskiem TI 2017
- Osoby nie korzystające z noclegu – koszt uczestnictwa 120 PLN/osoba;
- Członkowie TPRIIG z opłaconą aktualną składką objęci są zniżką za koszt wyżywienia w wysokości 50%. Zniżką objęte są także kobiety oraz juniorzy.
Nr konta bankowego TPRIIG:
BANK PEKAO SA I O. W GOLENIOWIE 33 1240 3839 1111 0010 2023 6392
Zniżka nie obejmuje kosztów noclegu.
UWAGA! Wszyscy uczestnicy zobowiązani są do posiadania aktualnego zezwolenia na połów amatorski ryb w wodach okręgu PZW w Szczecinie. Opłat trzeba dokonać odpowiednio wcześniej, bowiem muszą być opłacone na konto ZO PZW w Szczecinie:
„ Płatne JEDYNIE na KONTO PZW Szczecin:
Zgodnie z tabelą opłat. Uczestnik musi posiadać przy sobie wydruk poświadczający dokonanie tej opłaty”
osoby do kontaktu:
Adam Ratajczyk - sekretarz - skarbnik - tel. 503 176 840
Artur Furdyna - przewodniczący - tel. 531 402 868
SPONSORZY TROĆ INY 2017:
BURMISTRZ MIASTA I GMINY GOLENIÓW
PRZEWODNICZĄCY RADY MIEJSKIEJ W GOLENIOWIE
STAROSTA POWIATU GOLENIOWSKIEGO
NADLEŚNICTWO GOLENIÓW
NADLEŚNICTWO KLINISKA
ZACHODNIOPOMORSKI ZARZĄD MELIORACJI I URZĄDZEŃ WODNYCH W SZCZECINIE
PATRONAT MEDIALNY:
MAGAZYN „ WĘDKARSKI ŚWIAT”
PORTAL „GAZETA GOLENIOWSKA”- PAWEŁ PALICA
KURIER SZCZECIŃSKI – CEZARY MARTYNIUK
JAXON
SALIX ALBA
HRT
SALMO
CENTRUM WĘDKARSTWA NEMO – KAROL JĘDREJ
VISION POLSKA
AB FLYSHING – ANTONI BOGDAN
GLOOG
KENART
MAREK RAPANT, SZYMON KOCIOŁ- RM
OLDSTREAM
ADAM KACZMAREK
TOMASZ SOCHA
MAREK CZUJKO
WED-SPORT
CENTRUM WĘDKARSKIE „OKOŃ” GOLENIÓW
SKLEP WĘDKARSKI ,,TROPIK,, GOLENIÓW
PIEKARNIA GS GOLENIÓW
HOTEL " FJ DUET" GOLENIÓW
SKLEP WĘDKARSKI „JOLEX" STARGARD -
KRAKOWSKI KLUB „GŁOWATKA"
SEBASTIAN PODOLAK
MAXFISH
MANYFIK
GROMBIK TEAM
WODEKO ARTUR FURDYNA
Monitoring wód - nowa metodyka
- Utworzono: 14 grudzień 2016
- Odsłony: 5842
Jak informuje Klub Przyrodników,
Główny Inspektorat Ochrony Środowiska ogłosił, że 7 grudnia 2016 r. przyjął metodykę monitorowania hydromorfologicznych elementów jakości wód płynących, która od 2017 r. stanie się elementem Państwowego Monitoringu Środowiska realizowanego przez WIOŚ.
Metodyka została opracowana przez zespół pod kierunkiem prof. Szoszkiewicza z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu, z udziałem ekspertów z IMIGW, SGGW, UR w Krakowie, WIOS w Poznaniu i Wałbrzychu, UAM w Poznaniu oraz WWF Polska. Metoda zakłada kameralną ocenę całej Jednolitej Części Wód Powierzchniowych na podstawie materiałów kartograficznych i ortofotomapy (krętość, odsypy, przekształcenia hydrotechniczne, naturalność terenu w 100m pasie od brzegu rzek małych, 1km pasie od brzegu rzek wielkich, zadrzewienia, łączność rzeki z doliną), a następnie badanie terenowe koryta rzecznego, strefy przybrzeżnej i doliny rzecznej na 1-3 odcinkach próbnych. Protokół badania terenowego bazuje na tzw. metodzie RHS i polega na rejestracji, na 500m odcinku, wszystkich elementów hydromorfologicznych, a następnie wyliczaniu wskaźnika różnorodności hydromorfologicznej i wskaźnika przekształcenia hydromorfologii. Z tych wskaźników wyliczany jest syntetyczny Hydromorfologiczny Indeks Rzeczny, będący oceną w skali od 0 do 1. Wysokie wartości oznaczają stan hydromorfologiczny zbliżony do referencyjnego (naturalnego), niskie natomiast słaby i zły stan hydromorfologiczny. Metodę przetestowano na ponad 500 rzecznych Jednolitych Częściach Wód.
Przyjęta metoda to istotny postęp w monitoringu rzek w Polsce. Jest ona po raz pierwszy zgodna z europejską i polską normą PN-EN 14614: 2008. Metoda umożliwia pięcioklasową ocenę hydromorfologii, co stanowi istotny postęp, gdyż dotąd w Polsce zakładano z góry, że stan hydromoroflogiczny rzeki może być z założenia tylko albo „bardzo dobry” albo „dobry” – czego skutkiem były systemowe błędy polegające na niedocenianiu presji przekształceń hydrologicznych, wielokrotnie odpowiedzialnych za niezadowalający stan elementów biologicznych.
Już samo wprowadzenie rzetelnego monitoringu i oceny hydromoroflogicznego aspektu rzek powinno mieć dla zarządców rzek i służb ochrony środowiska istotny walor edukacyjny, uświadamiając że naturalne elementy hydromorfologii – w tym „wyrwy”, „zatory”, „namuliska”, „odsypy”, martwe drzewa w nurcie itp. są dobre, a nie złe. Może być to istotny krok w odbudowie dobrego stanu ekologicznego rzek, czemu obecnie często przeszkadza właśnie zły stan hydromorfologiczny, w tym brak w/w naturalnych elementów, a nie zanieczyszczenie wód.
Komunikat GIOŚ:
http://www.gios.gov.pl/pl/aktualnosci/369-nowa-metodyka-monitorowania-hydromorfologii-rzek
Przyjęta metodyka:
http://www.gios.gov.pl/images/dokumenty/pms/monitoring_wod/zadanie_6_raport.pdf
Sprzeciw wobec złych planów w gospodarce wodnej
- Utworzono: 11 sierpień 2016
- Odsłony: 4596
Kosztowna iluzja żeglugi śródlądowej na polskich wodach.
Naturalne rzeki zamieniamy w kanały bez wody?
Apel organizacji pozarządowych, naukowców, samorządów
dotyczący planów rozwoju żeglugi śródlądowej na polskich rzekach
Warszawa, czerwiec-lipiec 2016r
Przygotowane przez Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej oraz przyjęte przez Radę Ministrów „Założenia rozwoju śródlądowych dróg wodnych w Polsce na lata 2016-2020 z perspektywą do 2030 r.” oraz wielkie plany rozwoju żeglugi śródlądowej są nierealne.
Koncepcja ta nawiązuje zapewne w sposób niezamierzony do zdyskredytowanych przez skutki środowiskowe i społeczne planów sowieckiej Rosji polegających na zawracaniu rzek syberyjskich oraz reanimuje gierkowską gigantomanię obecną w projekcie kaskadyzacji Wisły w latach 70 tych.
Nie powinna być dla nas argumentem i wzorem żegluga śródlądowa na Renie, która rozwijała się w ubiegłym wieku przy zupełnie innym stosunku do ochrony bioróżnorodności, innej epoce gospodarczej oraz warunkach klimatycznych. Tu powinniśmy być szczególnie ostrożni w przenoszeniu wzorców krajów zachodnich.
Szkody, które przyniesie zupełne przekształcenie rzek w kanały żeglowne są niewspółmierne wobec obiecywanych - naszym zdaniem wątpliwych - zysków.
Szkody te obejmą zwiększenie zagrożenia powodziowego, również skutków suszy, straty gospodarcze i powiększenie deficytu budżetowego, niepotrzebną groźbę „walki” o wodę z sektorem komunalnym, energetyką, czy rolnictwem, wreszcie dewastacje polskiej przyrody o europejskim znaczeniu.
Wątpliwe zyski, to wydanie dziesiątków miliardów złotych z kieszeni podatników na rozwój branży hydrotechnicznej podczas realizacji kosztownych inwestycji niszczących cenne przyrodniczo i turystycznie polskie rzeki.
Szczegółowe uzasadnienie
- I.Wielkie plany rozwoju żeglugi śródlądowej
- 1.Brak wody - wizja zniszczonych naturalnych rzek - kanały bez wody
Polska ma mało wody. To stwierdzenie dziwi nas, bo od wielu lat odkręcamy kran, a woda leci, często coraz lepszej jakości. Ale zasoby wód polskich należą do najniższych w Europie. Autorzy programu to świetnie wiedzą. Wielokrotnie ten problem podnosili, ale tu jednostronnie forsują interes budowy transportu rzecznego. Konsekwentnie zbudowana i prowadzona w oparciu o środki publiczne żegluga śródlądowa może zabrać wodę z innych dziedzin i prowadzić do ograniczeń i braku wody w kranach w tych rejonach, gdzie woda pochodzi z ujęć powierzchniowych. Wskazujemy na ocieplanie się klimatu Polski oraz wpływ na bilans wody w gospodarce („Wpływ zmian klimatycznych na bilans wodny w dorzeczu Odry i Wisły w kontekście wybranych dziedzin gospodarki”, dr Sylwestra Kraśnickiego, 2016; cytaty poniżej kursywą pochodzą z tego opracowania).
Prognozy mówią, że „Na podstawie obecnych scenariuszy zmian klimatu dla Polski należy się spodziewać zmniejszenia się odpływu całkowitego wód o około 37% w ciągu 110 lat (lata 2071-2090 względem lat 1971-1980). Zmniejszenie odpływu całkowitego oznacza zmniejszenie się odnawialnych zasobów wód Polski, a już obecnie są one jednymi z najniższych w Unii Europejskiej w przeliczeniu na mieszkańca…”
Najwięksi odbiorcy wody są skazani na prawdopodobne konflikty o wodę:
„Za większość poborów wód w Polsce odpowiadają procesy produkcyjne, a zwłaszcza energetyka oparta na spalaniu węgla, następnie jest to pobór wód przez sieci wodociągowe i nawodnienia. Energetyka oparta na węglu jest najbardziej wrażliwa na niedobory wody, a taka sytuacja jak podczas suszy 2015 r. będzie się zdarzała coraz częściej.”
Możliwe są „wojny” o zasoby wody. „Zmniejszające się zasoby wód powierzchniowych mogą być powodem sytuacji konfliktowych pomiędzy rolnikami i właścicielami stawów wykorzystujących je do nawadniania pól oraz do napełniania stawów rybnych.”
A przecież, wraz z narastającym się ociepleniem i powtarzającymi się suszami, należy się spodziewać masowego rozwoju systemów do nawadniania pól, jak na południu Europy. Istnieje groźba wskazywana w tytule - zbudowanie kanałów z rzek, w których nie będzie wody: „Zmniejszające się zasoby wód podziemnych stawiają pod znakiem zapytania zasadność inwestycji w utrzymanie i rozbudowę żeglowności dróg wodnych Odry i Wisły. W górnych odcinkach tych rzek już obecnie zasoby wody mogą się okazać niewystarczające, a zmiany klimatu dodatkowo to zjawisko pogłębią.”
- 2.Nierealnie sformułowane efekty gospodarcze i transportowe. Brak uzasadnienia ekonomicznego realizacji planów.
Autorzy „Założeń rozwoju śródlądowych dróg wodnych w Polsce na lata 2016-20 z perspektywą do 2030 r.” przedstawiają jednostronnie korzyści jak:
- wzrost udziału przewozów żeglugi śródlądowej na rzekach
- związany z powyższym wzrost konkurencyjności portów morskich ujścia Odry i Wisły z powodu pojawienie się żeglugi
- aktywizacja gospodarcza i poprawa warunków żeglugi pasażerskiej i turystyczno- rekreacyjnej
- poprawa bezpieczeństwa powodziowego
- produkcja odnawialnej energii na powstałych piętrzeniach na rzekach.
Korzyści te są mocno wątpliwe z wielu powodów, m in. ze względu na wyżej pokazaną wielce prawdopodobną niedostateczną ilość wody do tak zamierzonych planów wielkiej regulacji rzek i żeglugi na nich oraz konflikt z innymi potrzebami gospodarczymi. Założenia tego rozwoju nie są zrównoważone. Projekt jest napisany przez jedną grupę interesów, która nie ogląda się na inne potrzeby państwa, społeczeństwa i środowiska. Autorzy nie dostrzegają naturalnych sprzeczności. I tak żegluga wymagać będzie magazynowania wody w zbiornikach wielofunkcyjnych do – rzadko poza Polską stosowanego – zasilania spływów barek podczas – częstych w Polsce niskich stanów wody.
Ochrona przeciwpowodziowa powinna mieć te zbiorniki puste na wypadek przejmowania fal powodziowych. Żegluga oraz produkcja prądu na nowych piętrzeniach w elektrowniach wodnych zderza się z zapotrzebowaniem na wodę energetyki konwencjonalnej, która nie może funkcjonować bez wody z rzek do procesów technologicznych. Dramatycznie przekonaliśmy się o tym w ub. roku, gdy pojawił się 20. stopień zasilania w energetyce w związku z niskim stanem wód w rzekach.
W tym kontekście rozwój żeglugi może godzić w bezpieczeństwo energetyczne kraju.
- 3.Niepewny efekt transportowy.
W 2014 r. wszystkie przewozy towarowe krajowe na polskich rzekach wyniosły wg GUS 4,8 mln ton. A udział transportu śródlądowego w przewozach ładunków ogółem spadł w latach 2000-14 z 0,8 % do 0.4 %. To podsektor transportu, obarczony ryzykiem niepewności wobec zmiennych warunków klimatycznych, który zamiera. Bezcelowa jest jego kosztowna reanimacja.
Deklarowana przez rząd aktywizacja gospodarcza oraz wzrost konkurencyjności portów jest więcej niż wątpliwy. W zasadzie cały nowy przemysł nadodrzański i nadwiślany jest zbudowany z dala od Odry i Wisły ( np. nowo budowana elektrownia Opole nie będzie miała możliwości pobierania węgla z wody). Tak więc nawet jeśli jakaś fabryka we Wrocławiu chciałaby coś wozić wodą, to i tak najpierw by to musiało być dostarczone i odwiezione transportem samochodowym. Podwójny przeładunek jest pozbawiony sensu bo za drogi i czasochłonny.
Ministerstwo żeglugi obiecuje przewożenie 20 mln ton towarów po Odrze oraz 7,8 mln ton po Wiśle w 2020 r. To liczby kompletnie nierealne.
Nawet jeśli przyjmiemy, że te wielkości przewozów są możliwe do osiągnięcia – to nie wiadomo, co mielibyśmy wozić po Wiśle i Odrze. Chyba nie węgiel z zagranicy, który w portach jest dużo tańszy niż sprzedawany przez polskie kopalnie?
Z punktu widzenia gospodarki te ok. 28 mln ton towarów w 2020 r., może bez problemu przewieźć nasza proekologiczna i względnie szybka, polska i państwowa kolej.
Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju w Informacji o realizacji Strategii rozwoju transportu do 2020 roku (z perspektywą do 2030 roku) z roku 2015 podaje strukturę przewozów towarowych w Polsce. Kolej w 2014 r. przewiozła 228 mln ton, transport samochodowy 1548 mln ton, żegluga śródlądowa 7,6 mln ton. W pracy przewozowej, mierzonej w tonokilometrach, jeszcze bardziej widać marginalną rolę żeglugi – 0,8 mld tkm, kolej – 50 mld tkm, transport samochodowy – 263 mld tkm w 2014r.
Prognozy rozwoju transportu kolejowego ujęte w Strategii Rozwoju Transportu do 2020 roku (z perspektywą do 2030 roku) oraz w Master Planie dla transportu kolejowego w Polsce do 2030 roku, zgodnie z którymi realizowane są od lat miliardowe inwestycje w infrastrukturę kolejową, przewidują podwojenie pracy przewozowej kolei do ok. 98 mld tkm. Oznacza to możliwość bezproblemowego powiększenia przewozów towarowych kolei o wielkości, które są planowane dla żeglugi.
Powstaje tu również bardzo poważne pytanie - dlaczego państwo polskie (a faktycznie podatnicy) ma fundować i stwarzać konkurencję polskiej kolei, którą dofinansowujemy i modernizujemy za miliardy złotych od wielu lat i która ma i będzie mieć dużo większą i niewykorzystaną zdolność przewozową niż planowane efekty zrobienia z rzek kanałów.
- 4. „Założenia rozwoju żeglugi…” obejmują olbrzymie zaangażowanie środków publicznych.
Razem te plany mają kosztować 76,8 mld zł do 2030 r., w tym 8,9 mld zł do 2020 r. Polska jest krajem zadłużonym. Rocznie na obsługę długu publicznego wydajemy wielkie środki (ponad 33 mld zł w 2014r). Rząd podjął szereg nowych zobowiązań, w tym społecznych. Ten projekt nie niesie żadnych korzyści społecznych, gospodarczych, czy ekologicznych poza dostarczeniem wielkiej ilości funduszy stosunkowo wąskiej grupie, firm projektowych i wykonawczych w hydrotechnice. Można obrazowo odwołać się do analogii z wielkimi projektami meliorującymi mokradła w Polsce i innych krajach.
Wydawaliśmy w latach PRL olbrzymie środki na „osuszanie bagien” z obietnicami dla rolników poprawy plonów, zmniejszenie powodzi etc. Efekty są smutne i niewspółmierne do obietnic – zdegradowane gleby, osuszone tereny, mniejsze plony, zniszczona naturalna retencja, trwałe zniszczenie przyrody.
Powstaje pytanie czy te planowane na drogi wodne dziesiątki miliardów złotych w kraju posiadającym różne ważne społecznie potrzeby, do tego zadłużonym, nie powinniśmy alokować bardziej rozwojowo?
Czy Rada Ministrów i minister finansów analizowali te dylematy?
- 5.Dewastacja dolin i koryt rzecznych – zniszczenie siedlisk i gatunków na obszarach Natura 2000
W planach dotyczących żeglugi śródlądowej nie ma nic na temat dewastacji przyrodniczej, która spotka zbliżone do naturalnych polskie rzeki i ich doliny w procesie przekształcenia ich w żeglowne kanały. Nasze wciąż wyjątkowe przyrodniczo rzeki, podziwiane w Europie, to prawdziwy skarb i dziedzictwo bioróżnorodności jak Wawel w sferze kultury. Większość dolin dużych rzek w Polsce obejmują obszary Natura 2000, chroniące siedliska europejskie, florę i faunę w tym ptaki. Regulacja Wisły, Odry, budowa drogi wodnej Odra – Wisła, to zniszczenie tych obszarów na niewiarygodną skalę. To łamanie Dyrektyw Siedliskowej i Ptasiej, a także Ramowej Dyrektywy Wodnej, która nakazywała doprowadzenie do „dobrego stanu wód” rzek w już w 2015 r.
Zdaniem naukowców żaden „interes publiczny” nie będzie mógł takich inwestycji zalegalizować, bowiem w przypadku realizacji „Założeń….”, dla ekosystemów i gatunków związanych z dolinami wielkich rzek nie zostałoby już w ogóle miejsca.
Grupa naukowców z Wydziału Biologii Uniwersytetu Warszawskiego pisze 8 czerwca 2016 r. w Liście otwartym do uczestników Kongresu Morskiego ( dalej cytaty oznaczone List otwarty) „… poprzez techniczną ingerencję zapewniającą możliwość żeglugi towarowej - naturalne i półnaturalne odcinki rzek dotychczas nieskanalizowanych oraz ich doliny tracą swe walory przyrodnicze i nie są zdolne do świadczenia usług ekosystemowych na dotychczasowym poziomie. Specyficzny charakter układu przyrodniczego rzek i ich dolin, uzależniony m.in. od warunków geologicznych i hydrologicznych, sprawia, że strat w tym zakresie nie można skompensować….”
Zatem straty z zamiany rzek w kanały w żaden sposób nie mogłyby zostać skompensowane, a integralność sieci obszarów Natura 2000 w żaden sposób nie mogłaby zostać zachowana.
Realizacja planów budowy dróg wodnych doprowadzi do utraty m. in. jednego z największych w Europie kompleksów lasów łęgowych nad Odrą, jednych z ostatnich w miarę naturalnych dużych rzek Europy – Wisły i Bugu, unikatowego, dzikiego Międzyodrza oraz wielu innych przyrodniczych wartości, które obecnie są naszą dumą.
- 6.Pogorszenie bezpieczeństwa przeciwpowodziowego przez program żeglugi śródlądowej - zwiększenie ryzyka powodziowego i dodatkowe koszty
Autorzy „Założeń…” w sposób nieuprawniony wymieniają dodatni efekt programu tj. „poprawę bezpieczeństwa powodziowego, tym samym redukcji potencjalnych strat powodziowych”. Przeciwnie niezbędna dla żeglugi głęboka regulacja rzek do IV klasy (głębokość tranzytowa: 2 m w rzece, 3,5 m w kanale, szerokość szlaku 40 m) wraz z budową zbiorników mających zasilać żeglugę, przy nieuchronnych niskich stanach wód wraz z obserwowalnym zwiększeniem gwałtownych opadów nawalnych powodują wzrost ryzyka i zagrożenia powodziowego. Jak zostało wyżej zaznaczone zapewnienie funkcji żeglugi śródlądowej jest sprzeczne z funkcją ochrony przeciwpowodziowej. Autorzy programu nie mogą wiarygodnie powiedzieć mieszkańcom terenów zalewowych nad Odrą lub Wisłą, doświadczonych powodziami z lat 1997-2010, że program budowy dróg wodnych nie przyczyni się do zalania ich domów i strat materialnych i ludzkich. Próbując zrekompensować to zwiększone ryzyko powodziowe, trzeba by ponieść dodatkowe wysokie koszty budowy zabezpieczeń powodziowych z kieszeni podatników, co według specjalistów jest mało realne.
Wydanie 78 mld zł na program żeglugi, to nie koniec wydatków Państwa. Trzeba je powiększyć o pokrycie kosztów pogorszenia bezpieczeństwa powodziowego ludności.
II. Regulacja rzek i zniszczenie przyrody pod hasłem ochrony przeciwpowodziowej - nowy program Banku Światowego
We wrześniu 2015 r. została podpisana umowa pożyczki rządu RP z Bankiem Światowym na ODRA-VISTULA FLOOD MANAGEMENT PROJECT, rzekomy program ochrony przeciwpowodziowej dla Odry i Wisły. Trzeba przyznać, że dobrze się ona wpisuje w „Założenia rozwoju śródlądowych dróg wodnych w Polsce…” obecnego rządu. Nie widać tu chęci krytycznego odcinania się od „dorobku” poprzedników.
Program Banku Światowego został przygotowany w skrytości oraz przyjęty przez poprzedni rząd przy selektywnych konsultacjach społecznych, w których nie brały udziału liczące się organizacje pozarządowe zajmujące się wodami.
Program o wielkości 1,317 mld. dolarów stanowią min. pożyczki z Międzynarodowego Banku Odbudowy i Rozwoju (504 mln dol) oraz Banku Rozwoju Rady Europy (329 mln dol) a także dotacja z Unii Europejskiej ( 219 mln dol)*
Program oceniany jest bardzo krytycznie przez niżej podpisanych jako projekt likwidacji rzek Odry i dopływów Wisły w dotychczasowym kształcie na koszt podatników. Zaciągnięto oprocentowany kredyt, który podatnicy będą musieli spłacać za pośrednictwem Rządu.
Kwestionujemy sensowność tego projektu i wydatków ponieważ:
- 1.Regulacja Odry oraz prace hydrotechniczne na Wiśle prowadzić będą do zagrożenia i likwidacji siedlisk i obszarów Natura 2000
Mamy do czynienia z bezprecedensowym zagrożeniem przyrody dolin rzecznych mających wyjątkowe wartości dla Polski i Europy. Naukowcy Wydziału Biologii Uniwersytetu Warszawskiego piszą :
„Utrata możliwości dostarczania przez rzeki i ich doliny usług ekosystemowych na skutek prac hydrotechnicznych na potrzeby żeglugi powiązana jest zwrotnie z utratą siedlisk roślin i zwierząt związanych z rzeką…” (List otwarty)
W podsumowaniu „Wstępnej oceny możliwego wpływu
- Projektu Banku Światowego P147460 „Odra-Wisła”
- Rządowej „Strategii Rozwoju Śródlądowych Dróg Wodnych w Polsce na lata 2016-2020 z perspektywą do 2030 r.”
przygotowanej przez Klub Przyrodników czytamy:
„W dolinie Odry projekt wywrze wpływ na cały łańcuch obszarów chronionych (w tym 8 obszarów Natura 2000 i 4 parki krajobrazowe), ciągnący się nieprzerwanie od Malczyc do Szczecina. Osiągnięcie celu projektu, czyli koncentracja i pogłębienie koryta Odry, a tym samym ograniczenie częstotliwości i zasięgu wylewów wód rzecznych, stoi w sprzeczności z integralnością tych obszarów, chroniących z założenia ekosystemy aluwialne, zależne od takich wylewów. Ograniczenie wylewów oznaczać będzie znacząco negatywny wpływ na wszystkie aluwialne siedliska przyrodnicze (w szczególności łęgi wierzbowe, topolowe i olszowe 91E0, łęgi wiązowo-jesionowe 91F0, łąki selernicowe 6440), a zasięg tego wpływu może dotyczyć wszystkich zasobów tych siedlisk w dolinie Odry. Na całej długości środkowej i dolnej Odry działania projektu stanowią krytyczne zagrożenie dla zasobów siedliska przyrodniczego rzeki z mulistymi brzegami (3270), ponieważ charakterystyczne elementy tego siedliska – muliste brzegi rzek – będą przekształcane w wyniku zamierzonych prac.
Komponent dotyczący Ziemi Kłodzkiej stwarza ryzyko negatywnego oddziaływania na dwa obszary Natura 2000, ale oddziaływanie to może być regionalnie znaczące, bo trafia w kluczowe dla regionu miejsca występowania unikatowych siedlisk przyrodniczych: rzeki włosienicznikową 3260 i kamieńców nadrzecznych 3220, oraz gatunków: głowacza białopłetwego Cottus gobio i minoga strumieniowego Lampetra planeri. Wobec braku szczegółów zamierzonych działań nie można jednak ocenić, że negatywne oddziaływanie rzeczywiście wystąpi.
Komponent sandomiersko-tarnobrzeski może potencjalnie oddziaływać na obszar Natura 2000 Tarnobrzeska Dolina Wisły, jednak jest duże prawdopodobieństwo, że przy prawidłowym zaprojektowaniu przedsięwzięcia oddziaływania takiego można by tu uniknąć.
Komponent w dorzeczu Górnej Wisły, ze względu na brak konkretyzacji zamierzeń i zupełnie blankietowy charakter projektu w tym obszarze, musi być uznany za potencjalnie zagrażający co najmniej 21 obszarom Natura 2000, w tym znaczącej części zasobów siedlisk: kamieńców nadrzecznych bez roślinności (3220) lub z zaroślami wrześni (3230) bądź wierzby siwej (3240), olszynek nadrzecznych (91E0), ziołorośli nadrzecznych (6430), a także populacjom i siedliskom gatunków: kumaka górskiego Bombina variegata, brzanki Barbus carpathicus, głowacza białopłetwego Cottus gobio i kiełbia Kesslera Gobio kessleri (w przypadku tego ostatniego gatunku, na ewentualne oddziaływanie narażona jest cala polska populacja). Bez skonkretyzowania szczegółów zamierzonych inwestycji nie da się ocenić, czy i w jakiej części to potencjalne zagrożenie może się rzeczywiście ziścić.”
- 2.Nieefektywna ochrona przeciwpowodziowa.
Wydatek 446 mln euro na działanie - Component 1: Flood Protection of the Middle and Lower Odra jest tylko nominalnie ochroną przeciwpowodziową.
Część wydatków uzasadniana jest dość absurdalnie, choć dla laików może być przekonywująca. W Programie twierdzi się, że odbudowuje się drogę wodną do III klasy żeglowności dla konieczności działania lodołamaczy na Dolnej Odrze. Ponieważ w razie zatorów lodowych, lodołamacze muszą mieć możliwość dopłynięcia i rozbicia zatoru. Odczytujemy to uzasadnienie jako pseudo- ochronę przeciwpowodziową, gdyż ostatnia duża powódź zatorowa w zimie miała miejsce blisko 70 lat temu, a w kontekście ocieplania klimatu prognoza jego zmian mówi o zmniejszeniu się ilości dni z mrozem blisko dwukrotnie wciągu ok.100 lat liczonych od lat 70 tych ub. wieku. Doświadczenia z zimowych akcji przeciwpowodziowych z innych rzek mówią, że lodołamacze mimo, że mają pogłębioną i uregulowaną rzekę nie zawsze są w stanie dopłynąć do zatoru lodowego z innych przyczyn; są wreszcie inne, tańsze i pewniejsze sposoby przeciwdziałania powodzi zatorowej. Jest więc jasne, że chodzi tu o rzekomą ochronę przeciwpowodziową i wydanie w rzeczywistości blisko 450 mln euro pożyczki na budowę drogi wodnej III klasy. Czego autorzy Programu BŚ nie kryją. W tekście (nie w tytule) jest opis, że ma to służyć doprowadzeniu do III klasy żeglowności Odry.
Dobrze się ten cel zatem wpisuje w „Założenia…” obecnego ministerstwa żeglugi prowadzące do kanalizacji Odry i Wisły. Dobrze się wpisuje wraz ze wszystkimi mankamentami, bowiem działania te raczej przyczynią się do zwiększenia zagrożenia powodziowego, a nie ochrony ludzi i mienia przed żywiołem.
Odwołajmy się do opinii naukowców z Uniwersytetu Warszawskiego:
„Nieskanalizowane i nieodcięte całkowicie od swej doliny rzeki są kluczowe dla eliminowania lub ograniczania skutków powodzi. Koryta rzek i tereny do nich przyległe przyjmują wody podczas wysokich stanów, a roślinność z nimi związana spowalnia odpływ, zmniejszając gwałtowność wezbrań. Ta ważna usługa ekosystemowa zostanie właściwie całkowicie zlikwidowana, jeśli rzeka zostanie poddana zabiegom hydrotechnicznym, mającym zapewnić głębokość żeglugową adekwatną dla dróg wodnych przeznaczonych dla przewozów towarowych. Co więcej, dostosowanie rzek do tego typu żeglugi zwiększać będzie ryzyko wystąpienia powodzi, mających gwałtowny charakter. Nie zniwelują tego ryzyka w żaden sposób stopnie wodne, bo z zasady zbiorniki przez nie utworzone nie mają istotnej pojemności powodziowej mogącej zastąpić utraconą retencję glebową, korytową i dolinową przekształconej na potrzeby żeglugi rzeki.” (List otwarty)
- 3.Dziwi nas zgoda Banku Światowego na finansowanie tych inwestycji,
mimo krytyk i szeregu negatywnych doświadczeń z regulacją i kanalizacją rzek w wielu krajach globu. Niewątpliwie BŚ ma doświadczonych ekspertów a mimo to wspiera jednostronne działanie lobby hydrotechnicznego sprzeczne z ochroną przyrody, co nie ma nic wspólnego ze zrównoważonym podejściem do złożonego problemu polskich rzek i ich różnorodnych funkcji.
- 4.Dziwi nas postawa UE,
która protestowała przeciwko regulacjom i niszczeniu rzek i potoków ze środków unijnych w latach 2007-13 oraz zakwestionowała wydatki melioracyjne i hydrotechniczne w Polsce na kwotę setek milionów euro a w tym projekcie deklaruje dołożenie 219 mln USD dotacji na podobne projekty niszczące przyrodę polskich rzek. Jak Komisja Europejska może finansować działania łamiące Dyrektywy Siedliskową i Ptasią oraz Ramową Dyrektywę Wodną?
Apelujemy do Premier Rządu RP, Prezesa Banku Światowego, Gubernatora Banku Rozwoju Rady Europy Gubernatora oraz Komisarza ds. Środowiska KE o zweryfikowanie zaangażowania w te destrukcyjne ekologicznie, ekonomicznie i społecznie projekty.
Niżej podpisani sprzeciwiają się jednostronnym, niezrównoważonym działaniom na polskich, cennych przyrodniczo, rzekach.
Podpisali:
Organizacje:
Stowarzyszenie Ekologiczne EKO-UNIA, Radosław Gawlik
Fundacja Nasza Ziemia, Sławomir Brzózek
Fundacja Strefa Zieleni, Ewa Sufin-Jacquemart
Stowarzyszenie „Nie kopalni odkrywkowej”, Anna Dziadek
Stepnicka Organizacja Turystyczna Nie Tylko Dla Orłów, Iwona Krępic
Towarzystwo Przyjaciół Rzek Iny i Gowienicy, Artur Furdyna
Pracownia na rzecz Wszystkich Istot, Radosław Ślusarczyk
Fundacja Ekorozwoju, Krzysztof Smolnicki
Stowarzyszenie Niesiołowice-Węsiory Kamienne Kręgi, Hieronim Więcek
Portal cycling-recycling.eu , Dominik Dobrowolski
Towarzystwo na rzecz Ziemi, Piotr Rymarowicz
Górnośląskie Towarzystwo Przyrodnicze, Marek Sołtysik
Towarzystwo Przyrodnicze Ziemi Oleśnickiej, Dariusz Tarnawski
Klub Gaja, Jacek Bożek
Fundacja Zielone Światło, Beata Nowak
Zielone Wiadomości, Beata Nowak
Zielony Instytut, Dariusz Szwed
Fundacja „Rozwój TAK - Odkrywki NIE”, Tomasz Waśniewski
Polski Klub Ekologiczny, Maria Staniszewska
Międzynarodowa Koalicja dla Ochrony Polskiej Wsi – ICPPC, Sir Julian Rose
Klub Przyrodników, Robert Stańko
Portal Ziemia na Rozdrożu, Marcin Popkiewicz
Stowarzyszenie Ochrony Drzew "miastoDrzew", Aleksandra Zienkiewicz
Przyjaciele Raby i Przyjaciele Dunajca, Paweł Augustynek Halny
Fundacja ClientEarth Prawnicy dla Ziemi, Ilona Jędrasik
Fundacja Ekologiczna "Zielona Akcja", Małgorzata Bochyńska, Irena Krukowska- Szopa
Fundacja alter eko, Kamila Musiatowicz
Polski Klub Ekologiczny Okręg Mazowiecki, Małgorzata Bolek
Małopolskie Towarzystwo Ornitologiczne, Kazimierz Walasz
Centrum Ochrony Mokradeł, Paweł Pawlikowski
Stowarzyszenie Ostra Zieleń, Patryk Wydurski
Naukowcy:
dr hab. Roman Żurek, Instytut Ochrony Przyrody PAN
dr hab. Tadeusz Fleituch, Instytut Ochrony Przyrody PAN
dr hab. Krzysztof Świerkosz, Uniwersytet Wrocławski
dr inż. Marcin Kadej, Uniwersytet Wrocławski
prof. dr hab. Tomasz Wesołowski, Pracownia Biologii Lasu Uniwersytetu Wrocławskiego
prof. zw. dr hab. Dariusz Tarnawski, dyrektor Instytutu Biologii Środowiskowej, Zakład Biologii, Ewolucji i Ochrony Bezkręgowców, Uniwersytet Wrocławski
prof. dr hab. Maria Ogielska, kierownik Zakładu Biologii Ewolucyjnej i Ochrony Kręgowców Instytut Biologii Środowiskowej, Uniwersytet Wrocławski
mgr Beata Orłowska, pracownik Stacji Ornitologicznej Uniwersytetu Wrocławskiego
dr Lucyna Hałupka, Stacja Ornitologiczna na Wydziale Nauk Biologicznych Uniwersytetu Wrocławskiego
prof. dr. hab. Maciej Luniak, Muzeum i Instytut Zoologii PAN w Warszawie
dr inż. Grzegorz Radtke, Instytut Rybactwa Śródlądowego w Olsztynie, Zakład Ryb Wędrownych
dr Michał Skóra, Instytut Rybactwa Śródlądowego w Olsztynie, Zakład Ryb Wędrownych
prof. dr hab. Tomasz Osiejuk, Zakład Ekologii Behawioralnej, Wydział Biologii, Uniwersytet im. Adama Mickiewicza, Poznań
dr hab., prof. nadzw. Krzysztof Kujawa, Instytut Środowiska Rolniczego i Leśnego PAN
Zakładu Biologii Środowiska Stacja Badawcza IŚRiL PAN w Turwi
dr Justyna Majewska, SGGW w Warszawie
dr hab. Łukasz Kajtoch, Instytut Systematyki i Ewolucji Zwierząt PAN
dr Zygmunt Dajdok, Zakład Botaniki, Instytut Biologii Środowiskowej, Wydział Nauk Biologicznych Uniwersytetu Wrocławskiego
dr hab. Dariusz Wysocki, Wydział Biologii Uniwersytet Szczeciński
prof. dr hab. Jerzy Karg, biolog, ekolog
Marta Labocha-Derkowska, Instytut Nauk o Środowisku, Uniwersytet Jagieloński
dr hab. Adam Barcikowski emerytowany prof. Uniwersytetu Mikołaja Kopernika
dr Anna Szczuka - Instytut Biologii Doświadczalnej im. M. Nenckiego PAN
dr inż. Wojciech Węglarski, b. nauczyciel akademicki Politechniki Krakowskiej, Wydział Inżynierii Elektrycznej i Komputerowej.
mgr Maciej Bonk, doktorant, Instytut Zoologii, Uniwersytet Jagielloński
dr hab. prof. Piotr Żuk, Uniwersytet Wrocławski
dr Paweł Żuk , prezes fundacji Centrum Praw Obywatelskich i Badań nad
Demokracją
Samorządowcy:
Sławomir Chmielewski, burmistrz Gminy i Miasta Mogielnica
Jarosław Kapsa, pracownik samorządowy Urząd Miasta Częstochowy, niezależny publicysta
Jakub Gołębiewski, radny Miasta Torunia z ramienia stowarzyszenia "Czas Mieszkańców"
Karol Kreft, radny Miasta Reda, Komisja Gospodarki Przestrzennej i Ochrony Środowiska
Piotr Papis, Wójt Gminy Klwów
*Budżet całego projektu, oparty głównie na kredytach - wynosi wg danych z 30.06.2016r
1317 mln USD z następującym podziałem:
- European Commission - 219 mln USD
- International Bank for Reconstruction and Development - 504 mln USD
- Borrower - 210 mln USD
- Council of Europe Development Bank - 329 mln USD
- National Fund For Environmental Prot. And Water Management - 55 mln USD
Źródło:
http://www.worldbank.org/projects/P147460/?lang=en&tab=financial
Walne Zebranie Sprawozdawcze 2016
- Utworzono: 05 czerwiec 2016
- Odsłony: 3725
Uwaga! Z przyczyn niezależnych nastąpiła konieczność przełożenia Zebrania Sprawozdawczo - Wyborczego na nastepną niedzielę - 10 lipca.
Miejsce i godzina pozostają bez zmian. W imieniu Zarządu przepraszam za zamieszanie i zapraszam 10 lipca.
W imieniu Zarządu Towarzystwa Przyjaciół Rzek Iny i Gowienicy zapraszam na zebranie sprawozdawcze w dniu 10 lipca 2016 Miejsce- Budynek Urzędu Miasta i Gminy w Goleniowie, ale jeszcze doprecyzuję po uzgodnieniu.
Porządek obrad: Początek godzina 15:00
Przywitanie uczestników
Podjęcie decyzji o sposobie głosowania.
Przedstawienie porządku spotkania
Sprawozdanie zarządu
- sprawozdanie merytoryczne - przedstawienie uzupełnionego składu zarządu , podanie powodów zmian.
- zamknięcie roku rozrachunkowego 2015
- omówienie i zatwierdzenie bilansu oraz rachunku wyników za 2015 rok
- omówienie sytuacji finansowej Towarzystwa, aktualnej i przewidywalnej
- Sprawozdanie Komisji Rewizyjnej
- głosowanie nad przyjęciem przez zebranych sprawozdania zarządu
Sprawozdanie Sądu Koleżeńskiego
Powołanie komisji wniosków.
Plany na drugie półrocze 2016.
Omówienie organizacji jubileuszowych zawodów TROĆ INY 2017.
Dyskusja, wnioski zebranych.
Zamknięcie zebrania.
W imieniu Zarządu serdecznie zapraszam wszystkich członków oraz sympatyków.
Goleniowski Łosoś 2016 podsumowanie
- Utworzono: 05 czerwiec 2016
- Odsłony: 3734
Kolejna edycja Łososia Goleniowa za nami. Jakoś się nam powiedzenie o "trzech razach" nie sprawdziło. Impreza w zakresie połowów minęła pokojowo, ryby spokojnie przeczekały nasze próby, i popłynęły gdzieś... miejmy nadzieję, że minęły Stargard przed serią burz, które wypłukały źle zarządzaną kanalizację i znów Ina zabieliła się trupami ryb i minogów.
Wracajac do przyjemniejszych aspektów. Wizyta Adama Sikory, Piotra Gybeja i Marcina Sterczewskiego z wozem VISION POLSKA pełnym sprzętu muchowego szybko dała zapomnieć o rybach. Pokazy rzutów i technik posługiwania się muchówką w wykonaniu Piotra i Adama zebrały liczną publikę na brzegu Iny i polu biwakowym. Chyba każdy z obecnych pośmigał różnymi kijami, wypróbował nowinki i nasłuchał się o tym dziale wędkastwa dość, by sięgnąć po muchy. Dzięki pomocy Kornelego Zwierzyńskiego, prezesa koła Smolt, wszystko poszło sprawnie, każdy zjadł coś z ogniska i nie wysechł z pragnienia. Dziękuję za pomoc Korneli. Dziękuję też VISION POLSKA za wizytę. Kilka lat się zapowiadali, w końcu zawitali na d Inę i.... wygląda, że się spodobało i zajrzą jeszcze nie raz. Akcja spotkała się z zainteresowaniem władz okręgu, skoro odwiedził nas także dyr Pender. Skąd inąd, świetny muszkarz, podobnie jak i reszta klanu Penderów. Widać wędka jest wspólnym mianownikiem, dającym szansę na dialog w temacie zarządzania wedkarstwem. Szkoda, że coraz częściej dochodzą nas sygnały o rozbieżnych ścieżkach. Cóż, nam zależy na zdrowych, pełnych ryb, dobrze zarządzanych łowiskach. Wciąż mamy nadzieję, że podobnie patrzą na to żyjący z naszych składek pracownicy związku, którego jesteśmy w większości członkami.
Dziękuję Wszystkim przybyłym za udział. Kto nie znalazł czasu, ma czego żałować. Można to będzie naprawić, ale dopiero w przyszłym roku.
Goleniowski Łosoś 2016
- Utworzono: 23 maj 2016
- Odsłony: 3749
Po raz kolejny zapraszamy na towarzyskie spotkanie w poszukiwaniu Króla Iny z muchówką lub spinningiem. Impreza odbędzie się w najbliższą sobotę, 28 maja. Goleniowski Łosoś tym razem zbiega się z wizytą ekipy VISION POLSKA. Adam Sikora zjedzie do nas w piątek wieczorem, i całą sobotę spędzi ze swymi kolegami na polu biwakowym przy ulicy Spacerowej. Każdy, kto ciekaw jest nowinek sprzętowych, a przede wszystkim profesjonalnego szkolenia jak posługiwać się muchówką,. będzie miał okazję podpatrzyć mistrza w akcji, a także spróbować swych sił w posługiwaniu się wędziskiem muchowym. Będą pokazy różnych technik połowu, zarówno DH, jak i SH. Spotykamy się o godzinie 5:00 na polu biwakowym, po czym po krótkiej odprawie ruszamy na łowisko. Obowiązuje zasada C&R. Trofeum będzie zdjęcie z rybą. O godzinie 11:30 kończymy łowienie, by koło 12:00 spotkać się ponownie na polu biwakowym, gdzie czekać będzie VISION TEAM ze swym programem pokazowym. Przy smacznej przekąsce z grilla można będzie podciągnąć swój warsztat muchowy, podpatrując, próbując samemu i pobierając krótkie lekcje. Zapraszamy w imieniu Zarządu TPRIIG oraz koła SMOLT Goleniów wszystkich wędkarzy z okolicy ciekawych połowów muchowych.
AKCJA WIOSENNEGO SPRZĄTANIA BRZEGÓW RZEK JUŻ ZA NAMI
- Utworzono: 26 kwiecień 2016
- Odsłony: 3439
W sobotę 23.04 TPRIiG zorganizowało sprzątanie rzek Iny i Gowienicy z okazji Dnia Ziemi.
W akcji udział wzięli członkowie TPRIiG , Goleniowscy harcerze oraz uczniowie Goleniowskich szkół.
Partnerami i Sponsorami akcji byli Burmistrz Gminy Goleniów, Ośrodek Sportu i Rekreacji w Goleniowie ,Zachodniopomorski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych - projekt współfinansowany z narzedzia LIFE " Niebieski Korytarz Iny" ,Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej w Goleniowie, Goleniowskie Wodociągi i Kanalizacja , Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Szczecinie- projekt współfinansowany z narzędzia LIFE " LIFEDrawaPL". W akcji wzięła udział Stepnicka Organizacja Turystyczna działając w tym samym czasie na terenie Kopic, gdzie wykonali wielkie sprzątanie starego cmentarza.
O godzinie 9,30 na dwóch miejscach zbiórki,czyli polu biwakowym na ul. Spacerowej oraz za mostem na drodze S3 zebrali się chętni aktywiści do uratowania naszej kochanej rzeki Iny od szpecących jej brzegów śmieci.Ponad to nad rzeką Gowienicą pracowało również dwóch członków TPRIiG oczyszczając zwałki z dziesiątek butelek i innych śmieci.
Na rzece Inie dzięki sprawności Goleniowskich harcerzy i uczniów szkół oczyściliśmy odcinek rzeki od Zabrodzia do samego Goleniowa włącznie.
Ku naszej radości śmieci było zdecydowanie mniej niż w latach ubiegłych, zamiast pełnych przyczep i kontenerów zebraliśmy kilkadziesiąt worków butelek, plastików , była oczywiście lodówka ,telefony,żelazka i niestety wiele odpadów wędkarskich....
Patrząc na przekrój naszych wspaniałych wolontariuszy nasuwa się smutna refleksja,że brak w nich głównych "użytkowników" Goleniowskiej Iny czyli braci wędkarskiej.
Po zakończonej akcji wszystkim zostały wręczone drobne upominki ufundowane przez naszych sponsorów. Przy ognisku był czas na odpoczynek i koleżeńskie rozmowy oraz oczywiście usmażenie przepysznych kiełbasek.
Miejmy nadzieję,że doczekamy się czasów w których podczas takiej akcji nie będą już nam potrzebne rękawiczki ani worki,bo nad rzeką będziemy podziwiali jedynie piękno dzikiej przyrody.
Szczególne podziękowania za wieloletni udział i organizację akcji sprzątania dla członków TPRIiG : Artur Furdyna , Adam Ratajczyk, Jan Długosz, Zbigniew Denderski, Jacek i Kasia Mroczkowscy wraz z dziećmi , Dominik Grychuta, Jan Krzystolik, Korneli Zwierzyński, Piotr Jurkiewicz,Andrzej Matusiak, Patryk Mazurek, Marcin Budniak.
Ze swojej strony chciałbym podziękować Pani Magdalenie Jedynak z Goleniowskich Wodociągów i Kanalizacji za bardzo pozytywne podejście do tematu akcji sprzątania brzegów naszych rzek, oraz wszystkim sponsorom dzięki którym mogliśmy zapewnić uczestnikom posiłek oraz pamiątkowe gadżety.
AKCJA SPRZĄTANIA BRZEGÓW RZEK INY I GOWIENICY
- Utworzono: 07 kwiecień 2016
- Odsłony: 3132
UWAGA
Towarzystwo Przyjaciół Rzek Iny i Gowienicy serdecznie zaprasza wszystkich chętnych na organizowaną przez siebie akcję sprzątania brzegów rzek Iny i Gowienicy, która odbędzie się dnia 23.04.2016.
Akcja sprzątania brzegów rzek odbędzie się pod patronatem Burmistrza Gminy Goleniów
Akcję rozpoczynamy zbiórką uczestników o godzinie 9.30.
Są trzy miejsca spotkania:
Pierwsze miejsce znajduje się na polu namiotowym w Goleniowie na ul. Spacerowej. Ta grupa ruszy tradycjnie na parkowy odcinke Iny powyżej miasta. JAk zwykle wsparcie logistyczne da nam Nadleśnictwo Kliniska.
Drugie miejsce zbiórki znajduje się na końcu działek ogrodowych przy Goleniowskiej oczyszczalni ścieków.
Trzecie miejsce znajduje się w Stepnicy nad rzeką Gowienicą. W gminie Stepnica sprzątanie będzie dwuczęściowe. Stepnicka młodzież posprząta z nami odcinek Gowienicy, zaś Stepnicka Organizacja Turystyczna zabierze chętnych na plażę koło Kopic, gdzie coroczne dzikie biwakowanie owocuje stertą śmieci. L:iczymi tu na pomoc, tradycyjnie już wsperającego nas Nadleśnictwa Goleniów.
Ogodzinie 13.00 wszystkich uczestników sprzątania zapraszamy na pole biwakowe na ul . Spacerowej na poczęstunek sponsorowany przez Burmistrza Gminy Goleniów.
Dzięki przychylności takich firm i instytucji jak Goleniowski Ośrodek Sportu i Rekreacji, Goleniowskie Wodociągi i Kanalizacja, Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej, Zachodniopomorski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych, Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Szczecinie, mamy zapewnione worki, rękawice oraz wywóz śmieci, a dodatkowo dla każdego z uczestników mamy przygotowane pamiątkowe gadżety.
W akcji mamy potwierdzony udział dzieci i młodzieży z kilku Goleniowskich i Stepnickich szkół.
Oczywiście zapraszamy wszystkich chętnych mieszkańców Goleniowa i Stepnicy.
EKSPEDYCJA TROĆ 2016
- Utworzono: 25 styczeń 2016
- Odsłony: 3546
W imieniu organizatora serdecznie wszystkich zapraszamy do udziału w imprezie.
Więcej informacji dla osób które chciały by uczestniczyć w imprezie można znaleść na stronie :
http://www.targirekodzielawedkarskiego.com/
IX EDYCJA ZAWODÓW WĘDKARSKICH ,,TROĆ INY 2016,, JUŻ ZA NAMI
- Utworzono: 20 styczeń 2016
- Odsłony: 4568
IX Otwarte Zawody Spinningowo- Muchowe w Łowieniu Łososia i Troci O PUCHAR BURMISTRZA GMINY GOLENIÓW „TROĆ INY – 2016” odbyły się w miniony weekend. TURNIEJ CZTERECH RZEK IMIENIA JANA MEYERA O PUCHAR ŻUBRA 2016 ruszył.
WYNIKI ZAWODÓW
W piątek o godzinie 16 zawody zostały uroczyście otwarte na sali konferencyjnej Urzędu Gminy i Miasta Goleniów. Prezes TPRIiG Artur Furdyna zaprezentował krótki wykład o działalności naszego stowarzyszenia oraz o znaczeniu Rzeki Iny dla Gminy Goleniów i lokalnych społeczności. Pan Rafał Pender dyrektor biura Szczecińskiego Okręgu PZW opowiedział o gospodarce którą prowadzi okręg na użytkowanych przez siebie wodach. Uzupełnieniem było krótkie szkolenie jak odróżnić Troć wędrowną od Łososia
W sobotę, pierwszego dnia imprezy na zbiórkę na stadionie OSIR przy ulicy Sportowej w Goleniowie stawiło się 105 wędkarzy z całej Polski. Po zapisach i krótkiej odprawie wszyscy ruszyli nad wodę. Niedługo po starcie rozdzwoniły się telefony do Sędziów i organizatora. Były pytania o sens uwolnienia, długa konsultacja Waldka Demczuka, bowiem jego samiec uprawniał rozmiarem do szczególnej ostrożności w kwestii uśmiercenia. Wspólnie z dyrektorem biura okręgu, ichtiologiem upewniliśmy go, że to na pewno troć, a jej okaleczenie daje małe szanse przeżycia. podobnych wątpliwości, ale już tylko co do przeżycia ryb bardzo głęboko zażerających tego dnia przynęty było jeszcze kilka. Po chwili przerwy koło południa, znów sypnęło zgłoszeniami, i wprawiając organizatora i sędziów w coraz większe zdziwienie, a trochę i zazdrość, że tak dobry dzień spędzają przy stole sędziowskim, a nie nad wodą. Wyniki pierwszej tury przeszły najśmielsze oczekiwania zarówno uczestników jak i organizatorów. Komisja sędziowska przyjęła zgłoszenia o 14 sztukach Troci wędrownej, łowcy 6 z nich wypuścili swoje zdobycze z powrotem do rzeki. Po zakończeniu prac sędziowskich zamknięto pierwszą turę zawodów. Na wszystkich gości czekały smakołyki z grilla i rozgrzewające napoje. Świetne brania spowodowały, że część posiłków zaoferowaliśmy dzieciom i rodzinom z pobliskiego OSIRowskiego lodowiska, by ich nie zmarnować, bowiem prawie do końca tury nikt z nad wody nie zjechał. Zwieńczeniem dnia była licytacja sprzętu wędkarskiego organizowana przez TPRIiG. Dzięki hojności sponsorów, głównie rękodzielników ręcznie strugających i klepiących niepowtarzalne cudeńka na troć i króla wód oraz chęci ich posiadania uczestników licytacji uzbieraliśmy 5010zł.Ta kwota pozwoli nam dalej aktywnie prowadzić ochronę dorzeczy rzek Iny i Gowienicy.
Druga tura zawodów to znacznie krótszy czas dla wędkujących. Jednak ten czas niewiele zmienił sytuację, bowiem ryby brały dalej świetnie. Z godziny na godzinę przyjmowaliśmy kolejne zgłoszenia o złowionych rybach a emocje sięgały zenitu. Kilku kolegów w walce o 1 miejsce dzieliły zaledwie milimetry różnicy w długości złowionych ryb. Główny sędzia zatwierdził 10 zgłoszonych ryb, 1 odzyskała wolność. Jednogłośnym zwycięzcą zawodów został Mikołaj Jezierski (aktywny członek TPRIiG) łowiąc 3 trocie w ciągu 2 tur pokonał wszystkich rywali. Nie było mu łatwo, bowiem po piętach deptał mu Waldemar Demczuk wraz z kilkoma innymi szczęśliwymi łowcami z pierwszego dnia. Wielu kolegów miało kontakty z rybami, część już witała się z rybką, gdy ta się wypinała tuż u nóg.... Takie dni zdarzają się rzadko w karierze, a na zawodach trociowych czasem nigdy. Choć, co by nie mówić, ryba, żeby brać, musi być. Jak widać w Inie jest.
Dyrektor biura przypomniał statystyki opracowane na bazie kilku tysięcy ryb złowionych dla pozyskania ikry i mlecza w polskich rzekach. Powyżej 85 cm należy bardzo wnikliwie obejrzeć rybę, powyżej 90 troć to już bardzo rzadki okaz, a łosoś prawie pewny. Ten wykład dał efekt w trakcie zawodów, gdzie Waldek długo dociekał i konsultował swoją zdobycz, zanim dokonał wyboru.
Mirka Tadeja, jak od początku TROC INY pomocna, choć tym razem w całkiem innej, niż w TPRIIG, roli.
Za rybność Iny podziękowania kierujemy do Strażników, zarówno z TPRIIG, jak i wszystkich innych grup SSR powiatów nad Iną i Gowienicą, a także Wołczenicą. Nie bez znaczenia jest dobra polityka zarybieniowa Zarządu Okręgu PZW w Szczecinie, a przede wszystkim świetna ekipa ichtiologów i zespołu ośrodka zarybieniowego, skąd co roku do wód naszych rzek trafia porcja zdrowego wylęgu i narybku, uzupełniającv to, co dzikie tarlaki zdołały naturalnie "zarybić". Ochrona w czasie tarła jest ważna. Niezależnie od niej staramy się 365 dni w roku dbać o zachowanie zdrowego ekosystemu naszych rzek, w czym także pomaga nam bardzo wsparcie uczestników "Troć Iny", jak również każde inne, jak przekazanie 1%, czy pomoc w sprzątaniu, informacja o nieprawidłowościach a nawet dobre słowo. Wszystkim dziękujemy. Uczestnikom tegorocznych zawodów za świetną atmosferę, wyrozumiałość wobec drobnych potknięć organizacyjnych i walkę fair play "do samego końca".
Wielkie podziękowania kierujemy do sponsorów:
[b]JAXON - Andrzej Podeszwa
Kampania Piwowarska Poznań - Marka Żubr
Salix Alba – Wojciech Łopatka
SALMO – Piotr Piskorski
Marek Rapant, Szymon Kocioł- producenci przynęt RM
Paweł Wasilewski – wytwórca przynęt wędkarskich
GLOOG- producent woblerów
SIEK-M- producent woblerów
FIRMA KENART- producent woblerów
IRENEUSZ GĘBSKI – producent woblerów
WOBLERY TG – Tomasz Gorgolik
LP RODS – Piotr Lipiec
S-BAIT – Grzegorz Sydoriak
MYTOL- Roman Mytko
ADASHHH HAND-MADE LURES – Adam Szwanka
LOVE BAITS – Piotr Prazmowski
WOB-ART. – Mariusz Wantowicz
RIOMES – Grzegorz Wadecki
PRACOWNIA ROZTOCZE – Piotr Mołdoch
WOBLERY SAMBOR – Przemysław Samborski
WOBLERY RUDIEGO – Marcin Malicki
PSTRĄGMAN – Wojciech Grochola
WOBLERY FAFIKI – Robert Fafuła
WOBLERY JR – Janusz Ryczkowski
DARSPIN – Dariusz Kalista
MANYFIK – Janusz Smoliński
FISH B – Bartłomiej Bartodziej
BARTEY FISHING ART.- Bartłomiej Szala
OLDSTREAM - Igor Olejnik – producent przynęt wędkarskich
Adam Kaczmarek- producent przynęt wędkarskich
Tomasz Pruś – producent przynęt wędkarskich
Paweł Grzecznik- producent przynęt wędkarskich
Tomasz Socha- producent przynęt wędkarskich
Fryderyk Otton- producent przynęt wędkarskich
Mariusz Sulima- osoba prywatna
Krzysztof Ocimek – osoba prywatna
„Wed-sport”- Stefan Przychoćko
Sklep Wędkarski ,,TROPIK,, - Jacek Nawrot
Centrum Wędkarskie ,,OKOŃ,, w Goleniowie
Piekarnia GS Goleniów
Hurtownia Spożywcza STANRO
Hotel " FJ Duet” Goleniów Franciszek Harbacewicz
Centrum Wędkarstwa „Nemo” Szczecin- Karol Jędrej
Domki Nad Parsętą- Jacek Zybura
Gospodarstwo Rolniczo Ogrodnicze w Goleniowie – Leon Patraszewski
Krakowski Klub „Głowatka”
[/b]
Już dziś zapraszamy na jubileuszowe X Troć Iny 2017, wcześniej zaś na III Łososia Goleniowa, o terminie której to imprezy damy znać nieco później.
ZAPROSZENIE NA ,,TROĆ INY 2016,,
- Utworzono: 24 grudzień 2015
- Odsłony: 6021
Zaproszenie "Troć Iny 2016"
https://www.youtube.com/watch?v=dYzHjndbeRI
P r o g r a m IX Otwartych Zawodów Spinningowo- Muchowych w Łowieniu Łososia i Troci O PUCHAR BURMISTRZA GMINY GOLENIÓW „TROĆ INY – 2016”
Zawody otwierają cykl imprez „Turnieju Czterech Rzek o Puchar Żubra”
Program Zawodów
Dokument stanowi regulamin i harmonogram zawodów:
ORGANIZATOR
Towarzystwo Przyjaciół Rzek Iny i Gowienicy
W dniach 15- 17 stycznia 2016r na rzekach Inie i Gowienicy odbędzie się IX edycja Ogólnopolskich Otwartych Zawodów Spinningowo Muchowych w łowieniu łososia i troci wędrownej o Puchar Burmistrza Miasta i Gminy Goleniów. Organizatorem zawodów jest Towarzystwo Przyjaciół Rzek Iny i Gowienicy. Patronatem medialnym imprezę objął magazyn „Wędkarski Świat”, „Głos Szczeciński 24” Portal Gazeta Goleniowska oraz Telewizja Regionalna Goleniów. Nagrody ufundowali znani w całym kraju i za granicą producenci sprzętu wędkarskiego, właściciele goleniowskich i szczecińskich sklepów wędkarskich. Imprezę wsparli Burmistrz Gminy Goleniów, Przewodniczący Rady Miejskiej w Goleniowie oraz Starosta Powiatu Goleniowskiego. Impreza odbywa się w uzgodnieniu z Zarządem Okręgu Polskiego Związku Wędkarskiego w Szczecinie.
TEREN ZAWODÓW
Odcinek I: Rzeka Ina od ujścia pkt. A do miejscowości Goleniów most drogowy przy ul. Andersa pkt. B (woda nizinna odcinek długości około 15km rzeka o wolnym nurcie, szerokości 12- 15m, średniej głębokości 1,5-2m z dołami do 4m)
Odcinek II: Rzeka Ina od most drogowy w Goleniowie przy ul. Andersa pkt. B do miejscowości Stargard Szczeciński pkt. C (woda górska odcinek długości ok. 35km). Rzeka o szybkim nurcie, na tym odcinku o szerokości ok. 15m, średnia głębokość 1 - 2m z dołami do 4m. Otoczenie rzeki to ekologiczne łąki na przemian z odcinkami zadrzewionymi, dużo odcinków o utrudnionym dostępie przy wyższych stanach wody, ze względu na liczne rozlewiska oraz „pułapki bobrowe”. W korycie w okresie zimowym poza nielicznymi włosienicznikami, brak jest roślinności. Na wielu odcinkach jednak spotykane są pasy trzciny na burcie. Na wielu odcinkach spotkać można pozostałości starych faszynowań w korycie rzeki.
Odcinek III: Rzeka Gowienica od ujścia do Zalewu Szczecińskiego do miejscowości Łożnica (woda górska odcinek długości około 25km rzeka o średnim nurcie, szerokości 5- 10m, średniej głębokości 1-1,5m z licznymi zagłębieniami i zwałkami urokliwie płynąca pośród lasów.
W klasyfikacji pod uwagę brane będą: łosoś wyłącznie na zasadzie (C&R) Uchwała Zarządu Okręgu PZW Szczecin Nr 10/2013 z dnia 07.10.2013r. ( pkt. 5.2. całkowity zakaz zabierania z łowiska łososia) i troć wędrowna łowione metodami spinningową oraz muchową.
UCZESTNICY
Posiadacze zezwoleń na 2016r. na połów ryb w Szczecińskim Okręgu PZW na wodach krainy pstrąga i lipienia
KLASYFIKACJA, PUNKTACJA
Impreza odbędzie się na zasadzie do wyboru C&R (żywa ryba) oraz martwej rybie. Liczyć się będzie łączna długość złowionych ryb w obu turach. Organizator zastrzega sobie możliwość ustanowienia dodatkowych klasyfikacji: najdłuższa ryba, nagroda „fair play” i inne.
ZWYCIĘZCY, NAGRODY
Za miejsca I-VI puchary nagrody rzeczowe.
OPŁATA STARTOWA
Pkt. 1 Wszystkich uczestników obowiązuje posiadanie opłaty na połów ryb na wodach krainy pstrąga i lipienia Okręgu PZW Szczecin
Pkt. 2. Wpisowe na zawody wynosi 120,00zł ( dla członków TPRIiG z aktualnymi składkami członkowskimi zniżka 50%, panie oraz juniorzy wstęp wolny)
Wpisowe należy wpłacić w nieprzekraczalnym terminie do dnia 12.01.2015r. na konto TPRIiG:
Bank PEKAO S.A I Oddział Goleniów
Nr 33 1240 3839 1111 0010 2023 6392
W tytule przelewu należy podać Imię Nazwisko oraz Troć Iny 2016
Z uwagi na sprawy organizacyjne prosimy o dokonywanie wpłat na podane konto w wyznaczonym terminie bądź, w uzasadnionych przypadkach, o potwierdzenie przybycia do dnia 11.01.2016r. Po tym terminie wpłaty bezpośrednio przed rozpoczęciem imprezy dla osób, które zgłosiły udział do Sekratarza -Skarbnika, Adama Ratajczyka Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. Tel: 503-176-840 lub email Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. .
Ilość miejsc ograniczona.
Harmonogram Minutowy Zawodów
DZIEŃ I - 15 stycznia 2016r.
16:00- 18:00 – Sala konferencyjna w Urzędzie Gminy i Miasta w Goleniowie, Plac Lotników 1 - Uroczyste otwarcie imprezy połączone z prezentacjami o tematyce wędkarsko – ekologicznej" Rzeka Ina Osią Gminy Goleniów"
DZIEŃ II - 16 stycznia 2016r.
7:00 - 08:00 Rejestracja uczestników – zbiórka na terenie Miejskiego Stadionu Sportowego OSIR ul. Sportowa w Goleniowie
08:00 - 08:30 Odprawa sędziowska
08:30 – 15:30 Zawody I Tura (złowione ryby muszą być zgłoszone do 15:30)
15:30 - 16:00 Zakończenie łowienia, powrót z łowiska, dostarczanie ryb lub dokumentacji fotograficznej do komisji sędziowskiej do 16:00
16:00 - 16:30 Prace komisji sędziowskiej
16:45 - 17:30 Ogłoszenie wyników I Tury zawodów – Spotkanie odbędzie się na terenie Ośrodka Sportu i Rekreacji (stadion sportowy) ul. Sportowa w Goleniowie
17:30... biesiada, ciepła przekąska oraz licytacja fantów przekazanych przez sponsorów na rzecz wsparcia działalności TPRIIG
DZIEŃ III - 17 stycznia 2016r.
7:00 – 14:00 II Tura połowów ( złowione ryby muszą być zgłoszone do 14:00)
14:00- 14:30 Powrót z łowiska- (do 14:30 ryby lub dokumentacja fotograficzna muszą być dostarczone komisji sędziowskiej).
14:30- 15:00 Prace Komisji Sędziowskiej
15:00- Ogłoszenie wyników, wręczenie nagród uroczyste zakończenie zawodów- Spotkanie odbędzie się na terenie Ośrodka Sportu i Rekreacji (stadion sportowy) ul. Sportowa w Goleniowie
Pozyskane środki z opłaty startowej przeznaczone zostaną na poprawę stanu ekologicznego statutowych rzek TPRIiG.
Sędzia Główny Zawodów "Troć Iny 2016" - Henryk Terczyński tel. 602-435-931
Kontakt z organizatorem zawodów:
Towarzystwo Przyjaciół Rzek Iny i Gowienicy - Nasza Strona internetowa: www.tpriig.pl
(Przewodniczący TPRIiG) Artur Furdyna – tel 531-402-868 e-mail : Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
(Skarbnik TPRIiG - rejestracja zawodników) Adam Ratajczyk - 503-176-840 e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Zasady klasyfikacji złowionych ryb w ramach „Troć Iny 2016”
Zasady zgłoszenia oraz dostarczenia dowodów połowu są te same dla obu formuł. Złowienie ryby, którą zawodnik chce wykazać, należy zgłosić bezpośrednio po złowieniu do godziny 15.30 podczas pierwszej i do 14:00 podczas drugiej tury zawodów na nr tel. sędziego głównego. Dostarczenie ryb do Komisji Sędziowskiej lub dokumentacji ich złowienia musi nastąpić w czasie 30 minut od zakończenia każdej z tur, czyli odpowiednio do 16:00 i 14:30. Zgłoszenie każdej ryby dla obu formuł musi zostać potwierdzone przez świadka połowu, bądź pierwszego napotkanego zawodnika. W przypadku braku zasięgu telefonii komórkowej zgłoszenia należy dokonać poprzez wysłanie SMS podając dane : Nr startowy zawodnika, gatunek złowionej ryby, długość złowionej ryby oraz nr startowy świadka połowu.
Pomiar ryb będzie wykonywany w ten sam sposób dla obu formuł.
W formule” martwa ryba”
Złowione, uśmiercone i zgłoszone ryby mierzone będą przez Komisję Sędziowską na terenie odbywających się uroczystości zawodów tj. Stadionie Sportowym OSIR w Goleniowie ul. Sportowa w wyznaczonym do tego miejscu.
W formule C&R ( żywa ryba)
- Zawodnik może zgłosić maksymalnie dwie wypuszczone punktowane ryby złowione w trakcie jednej tury, przy czym dopuszcza się formułę mieszaną.
- Dla ryb uwolnionych zawodnik musi dostarczyć w wyznaczonym czasie Komisji Sędziowskiej co najmniej dwa wyraźne zdjęcia całej ryby, wykonanych aparatem cyfrowym na tle wydanego przez organizatora numeru startowego oraz miarki, pozwalających w sposób bezsporny określić jej długość (zdjęcia muszą pozwalać na odczytanie skali miarki WRAZ Z RYBĄ).
- Ryba z ułożoną na niej miarą muszą być ułożone na płaskiej powierzchni.
- Skala miary na długości ryby nie może być zasłonięta.
- Zdjęcia muszą być ostre, wykonane z góry pod kątem możliwie najbardziej zbliżonym do prostego).
- W razie jakichkolwiek wątpliwości do milimetrów, długość ryby będzie zaokrąglona do najbliższego wyraźnie widocznego znacznika centymetrowego w dół od długości ryby.
- Zawodnik w formule C&R musi przedstawić sędziemu dowód wypuszczenia ryby, w postaci, najlepiej krótkiego filmu, bądź zdjęcia ewidentnie potwierdzających fakt uwolnienia ryby.
- W przypdku braku możliwości technicznych ze strony organizatora w miejscu zawodów do pozyskania wykonanych zdjęć bądź filmu przedstawiającego uwolnienie złowionej ryby, łowca zobowiązany jest w terminie 3 dni przesłać na adres e-mail Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. wykonane zdjęcia.
Uczestnicy zawodów przyjeżdżają na koszt własny i muszą posiadać kartę wędkarską z opłaconą aktualną składką na wody górskie Szczecińskiego Okręgu PZW na 2016r. Karty wędkarskie z aktualnymi opłatami do połowu będą sprawdzane podczas rejestracji zawodników.
Nieobecność zawodnika powoduje przepadek startowego.
Skutki spóźnienia ponosi zawodnik.
Każdy zawodnik podczas trwania obu tur ma obowiązek mieć przypięty w widocznym miejscu znaczek zawodów.
KWATERY -NOCLEGI:
http://www.tpriig.pl/forum/5-a-moze-razem-na-rybki/6011-kwatery-wedkarskie-nad-ina#6070
Mapa Miasta Goleniów:
http://goleniow.e-mapa.net/?x=224251&y=641650&zoom=8
REGULAMIN OGÓLNY
TURNIEJ CZTERECH RZEK O PUCHAR ŻUBRA 2016
1. Turniej obejmuje następujące, wg kolejności ich rozgrywania, zawody :
- Troć Iny -(miesiąc styczeń) 15-17 01 2016
- Reska Troć -(miesiąc luty)
- Memoriał im. W. Wierzbickiego-(pierwsza niedziela marca)
- Święto Troci i Łososia TMP -(pierwsza sobota i niedziela lipca)
- Święto Wieprzy -(pierwsza sobota i niedziela września)
- Salmo Parsęty -(ostatnia sobota i niedziela września)
2. Zawody rozgrywane będą cyklicznie w terminach stałych, o ewentualnych zmianach niezależnych od organizatorów (niesprzyjająca aura, zalodzenie rzek) zainteresowani zostaną odpowiednio powiadomieni.
W zawodach biorą udział zawodnicy posiadający aktualne zezwolenie na połów ryb w wodach „górskich” użytkownika wód. Zawodnicy przybywają i pokrywają koszty pobytu i opłaty startowej ze środków własnych, koła lub klubu.
3. Do klasyfikacji zaliczane są ryby :
- ŁOSOŚ od 50 cm
- TROĆ od 50 cm
4. Połów ryb dozwolony jest metodą spinningową i muchową.
5. Limit dzienny wynosi 2 szt.
6. Zawody będą rozgrywane jednocześnie w/g 2 równoważnych formuł t.j. na „martwej” oraz „żywej” rybie.
7. Dla obu formuł prowadzona będzie jedna klasyfikacja za długość złowionych ryb z dokładnością do 1 mm=1 pkt
8. Organizator poszczególnych zawodów zobowiązany jest określić zasady dokumentowania połowu metodą na „żywej „rybie” przed rozpoczęciem zawodów oraz zasady zgłaszania ryb.
9.Komisja sędziowska poszczególnych zawodów na podstawie weryfikacji zgłoszeń i pomiarów przedłożonych ryb w formule „na martwej” rybie oraz po analizie dokumentacji fotograficznej przedstawionej przez zawodników biorących udział w formule „na żywej” rybie klasyfikuje zawodników w/g ogólnej długości złowionych ryb – ilości punktów.10.
Do punktacji turniejowej klasyfikuje się zawodników wg następującej punktacji :
· I miejsce 6 punktów
· II miejsce 5 punktów
· III miejsce 4 punkty
· IV miejsce 3 punkty
· V miejsce 2 punkty
· VI miejsce 1 punkt
· VII i dalsze miejsce 0,5 punkta
11.Turniej wygrywa zawodnik, który uzyskał największą sumę punktów premiowych za zajęte miejsca, bez względu w ilu startował zawodach. Przy równej ilości punktów o kolejności zajętych miejsc decydować będzie suma tzw. małych punktów, a w dalszej kolejności – dłuższa ryba.
Ostateczny podsumowujący wynik ogłoszony i premiowany będzie na kończących turniej zawodach t.j. „SALMO PARSĘTY”.
12.Zawodnik startujący w zawodach zobowiązany jest do przestrzegania niniejszego regulaminu oraz zasad bezpieczeństwa stosownie do warunków terenowych i atmosferycznych panujących podczas rozgrywania zawodów.
13.Inne ustalenia dotyczące sportowego i etycznego przestrzegania regulaminu zostaną każdorazowo przedstawione na odprawie technicznej przed rozpoczęciem zawodów.
14.Każdy z organizatorów poszczególnych zawodów może ustanowić dodatkowe klasyfikacje, nie wchodzące do punktacji Turnieju, np. największa ryba, nagroda Fair Play.
15.Za rażące nieprzestrzeganie regulaminu i ustalonych zasad zawodnik może być wykluczony z udziału we wszystkich zawodach z cyklu TURNIEJU CZTERECH RZEK.
16.Organizator nie ponosi odpowiedzialności cywilno-prawnej za wypadki losowe powstałe w czasie trwania wszystkich zawodów turnieju.
17.Na każdych zawodach powołuje się Komisję Odwoławczą
w składzie: przedstawiciele organizatorów, ichtiolodzy, sędziowie.
Niektóre kwatery znaleźć można przy zaproszeniu na wcześniejsze edycje TROĆ INY
SPONSOR STRATEGICZNY TURNIEJU CZTERECH RZEK:
KAMPANIA PIWOWARSKA POZNAŃ – MARKA ŻUBR
Sponsorzy TROĆ INY 2016:
Burmistrz Gminy Goleniów
Przewodniczący Rady Miejskiej w Goleniowie
Starosta Powiatu Goleniowskiego
Zarząd Okręgu PZW w Szczecinie
Ośrodek Sportu i Rekreacji Goleniów
Artysta Plastyk - Leszek Soroczyński
Nadleśnictwo Goleniów
Nadleśnictwo Kliniska
Patronat medialny:
Magazyn „ Wędkarski Świat”
Głos Szczeciński 24 – Agnieszka Tarczykowska
Telewizja Regionalna Goleniów- Lidia Jakubowska
Portal „Gazeta Goleniowska”- Paweł Palica
Kurier Szczeciński – Cezary Martyniuk
Sponsor Główny : Firma „Jaxon”- Andrzej Podeszwa
Salix Alba – Wojciech Łopatka
SALMO – Piotr Piskorski
Marek Rapant, Szymon Kocioł- producenci przynęt RM
Paweł Wasilewski – wytwórca przynęt wędkarskich
GLOOG- producent woblerów
SIEK-M- producent woblerów
FIRMA KENART- producent woblerów
IRENEUSZ GĘBSKI – producent woblerów
WOBLERY TG – Tomasz Gorgolik
LP RODS – Piotr Lipiec
S-BAIT – Grzegorz Sydoriak
MYTOL- Roman Mytko
ADASHHH HAND-MADE LURES – Adam Szwanka
LOVE BAITS – Piotr Prazmowski
WOB-ART. – Mariusz Wantowicz
RIOMES – Grzegorz Wadecki
PRACOWNIA ROZTOCZE – Piotr Mołdoch
WOBLERY SAMBOR – Przemysław Samborski
WOBLERY RUDIEGO – Marcin Malicki
PSTRĄGMAN – Wojciech Grochola
WOBLERY FAFIKI – Robert Fafuła
WOBLERY JR – Janusz Ryczkowski
DARSPIN – Dariusz Kalista
MANYFIK – Janusz Smoliński
FISH B – Bartłomiej Bartodziej
BARTEY FISHING ART.- Bartłomiej Szala
OLDSTREAM - Igor Olejnik – producent przynęt wędkarskich
Adam Kaczmarek- producent przynęt wędkarskich
Tomasz Pruś – producent przynęt wędkarskich
Paweł Grzecznik- producent przynęt wędkarskich
Tomasz Socha- producent przynęt wędkarskich
Fryderyk Otton- producent przynęt wędkarskich
Mariusz Sulima- osoba prywatna
Krzysztof Ocimek – osoba prywatna
„Wed-sport”- Stefan Przychoćko
Sklep Wędkarski ,,TROPIK,, - Jacek Nawrot
Centrum Wędkarskie ,,OKOŃ,, w Goleniowie
Piekarnia GS Goleniów
Hurtownia Spożywcza STANRO
Hotel " FJ Duet” Goleniów Franciszek Harbacewicz
Centrum Wędkarstwa „Nemo” Szczecin- Karol Jędrej
Domki Nad Parsętą- Jacek Zybura
Gospodarstwo Rolniczo Ogrodnicze w Goleniowie – Leon Patraszewski
Krakowski Klub „Głowatka”
........
LISTA SPONSORÓW NA BIERZĄCO BĘDZIE UAKTUALNIANA ZE WZGLĘDU NA TWAJĄCE DALEJ ROZMOWY ZE SPONSORAMI……