Witam Panie Arturze!
Od niedawna Jestem miłośnikiem naszych zachodniopomorskich rzek, a wszystko zaczeło się od spiningu!
Na początku były okonie potem szczupaki ,aż wreszcie dojrzałem do tego by spróbować czym jest wędkowanie spiningowe salmonidów
Od tamtej pory kiedy poraz pierwszy postanowiłem wytropić swojego pierwszego pstrąga zachorowałem na powszechnie panującą wsród forum chorobe jaką jest ,,Salmonidoza,,

Od tamtej pory upłyneło już trochę wody kiedy udało mi się skusić swojego pierwszego potoka i lipka które zostały uwiecznione na ,,FORSIE,,

To oczywiście był mój sukces i jak się póżniej okazało rzeki równiez, bo rybki wróciły z powrotem do swojego naturalnego środowiska:)
Rzeka, która mnie obdarzyła swoją hojnością znajduje sie dość daleko bym mógł pozwolić sobie na częste jej dopatrywanie, ale nie słabnie moj sentyment do niej tym bardziej ,że zmobilizowała mnie ona do ochrony i opieki nad moją rodzimą rzeką jaką jest właśnie Ukleja
Myślę ,żę miał pan okazję znależć się nad tym uroczym miejscem i podziwiać tą niewielką zlewnię i jej rozrodcze możliwości
Mam nadzieję ,żę doradzi mi Pan jak mógłbym pomóc rzece która moze się odwdzięczyć swoją nienaganną i piękną urodą której wciąż jej nie brakuje oraz przywrocić miano jednego z wielkich i wydajnych mateczników naszych pomorskich rzek
Pozdrawiam
