Witam !
Po południu, postanowiłem przejechać się rowerem do Wysokiej Kamieńskiej, aby zobaczyć stan wody w Wołczenicy. Zatrzymując się na moście przed Wysoką zauważyłem, że w korycie pod mostem zaczęły się prace, mające na celu odtworzenie bystrza i tarlisk

. Zostały one zniszczone jesienną melioracją rzeki

. Sypany jest świeży żwir. Ucieszyłem się, że interwencję Artura Furdyny uwzględniono. Jednak, zastanawiam się, jak to będzie podczas tegorocznego tarła, gdzie rybki na tym świeżym żwirze, będą widoczne jak na dłoni. Zastanawiam się ,czy takie tarliska nie jest lepiej oznaczyć tablicą informacyjno- edukacyjną a przy okazji oznajmującą o konsekwencji kłusownictwa. Tak aby, nikt z tubylców nie mógł się tłumaczyć, że nie wiedział itp.
Ps. kumpel, pracujący w melioracji ostatnio przy piwku, wygadał się, że robią te prace w Wołczenicy. Mina ,mu zrzedła, kiedy powiedziałem, że to też moja sprawka,że muszą naprawiać szkody

. Z każdą rozmową, staram się przeciągnąć Go na "naszą" stronę

.
Pozdrawiam mk.